Zaufanie na mur-beton
aktualizacja: 08-02-2022, 13:28
Na rynku maszyn do produkcji i transportu betonu liczy się zaufanie, a w przyszłości najważniejsze będą innowacje.
TarCo jest firmą rodzinną. Powstała pięć lat temu na podstawie wcześniejszych długoletnich doświadczeń wspólników w branży maszyn do produkcji i transportu betonu. Początkowo opierała się na pracy niewielkiego zespołu, który zarówno w sferze sprzedażowej, jak i posprzedażowej wypracował renomę i zaufanie wśród klientów, a to zaowocowało możliwością rozwoju i powiększenia, tak by bardziej kompleksowo móc zaspokajać potrzeby rynku.
Firma zajmuje się sprzedażą i naprawą wszelkich maszyn do produkcji i transportu betonu marki CIFA, w tym pomp stacjonarnych, pomp do betonu, gruszkopomp, wytwórni betonu i betonomieszarek. Wykonuje remonty zasuw, wymienia rurociągi, usuwa usterki układów hydraulicznych i elektrycznych. Realizuje również przeglądy roczne maszyn CIFA. Służy radą w sprawach związanych z konserwacją i użytkowaniem urządzeń tej marki.
– Motorem napędowym rozwoju spółki okazały się inwestycje. Najpierw w warsztat serwisowy stacjonarny i mobilny, a następnie w szeroko zakrojoną współpracę z dostawcami pozwalającą na dywersyfikację ofert dla klientów finalnych oraz możliwość oferowania produktów od ręki, bez konieczności długiego oczekiwania na dostawę – mówi Milena Tarkowska, prezes TarCo.
Spółka z Turawy zatrudnia 20 pracowników.
– Oferowane przez nas produkty to bardzo drogie urządzenia, zatem najważniejsze dla nas jest ciągłe budowanie zaufania, które pozwala naszym klientom na niezawodne zakupy zarówno nowych maszyn, jak i na stałe oraz cykliczne serwisowanie tych, które już użytkują – podkreśla prezes.
Klientami są przedsiębiorcy z Polski. Firma nie dąży do zdobywania klientów za wszelką cenę. Zależy jej, aby kontrahenci rozumieli, jak wyglądają warunki współpracy i z czego wynikają. Chodzi o to, aby współpraca opierała się na zaufaniu i stabilizacji. Taka filozofia dotyczy również pracowników, co pozwala na ulepszanie procedur działania oraz poprawianie jakości.
Dzięki temu, że budownictwo nie zostało zatrzymane przez pandemię w takiej mierze jak inne dziedziny gospodarki, firmie udało się ustrzec przed negatywnymi skutkami COVID-19 i pracować bez większych przeszkód. Choć oczywiście w zupełnie nowym dla wszystkich trybie i z nowymi wyzwaniami, które należało opanować.
Według Mileny Tarkowskiej największym problemem dla firmy jest obecnie przerwanie łańcuchów dostaw, a co gorsza brak możliwości ich zaplanowania.
Prognoza rozwoju?
– Branża, w której działamy, stwarza szerokie pole do wprowadzania innowacyjnych rozwiązań w zakresie obsługi klienta. Bacznie obserwujemy otoczenie, by móc podnieść polski rynek maszyn do produkcji i transportu betonu na poziom krajów zachodnioeuropejskich, gdzie już nie tylko cena gra rolę, lecz przede wszystkim rozwiązania techniczne i proekologiczne – mówi prezes Milena Tarkowska.
© ℗