Nie mam żadnego związku z I etapem prywatyzacji PZU - oświadczył w czwartek przed sejmową komisją śledczą ds. zbadania prawidłowości prywatyzacji PZU b. prezes PZU Jerzy Zdrzałka.
Nie mam żadnego związku z I etapem prywatyzacji PZU - oświadczył w czwartek przed sejmową komisją śledczą ds. zbadania prawidłowości prywatyzacji PZU b. prezes PZU Jerzy Zdrzałka.
5 listopada 1999 roku została zawarta umowa prywatyzacyjna PZU. 30 proc. akcji PZU kupiło konsorcjum BIG Banku Gdańskiego (obecnie Bank Millennium) i holenderskiej spółki Eureko.
Zdrzałka, prezes PZU od końca czerwca 2000 roku do początku stycznia 2001 roku, zapewnił też, że nie uczestniczył w wydarzeniach prowadzących do podpisania aneksów do umowy prywatyzacyjnej PZU i nie ma żadnej wiedzy na ten temat. W kwietniu i październiku 2001 r. zostały zawarte aneksy do umowy prywatyzacyjnej, na podstawie których Eureko miało dokupić kolejne 21 proc. akcji PZU.
Świadek zapewnił również, że nie uczestniczył w wydarzeniach związanych z próbą przejęcia BIG BG przez Deutsche Bank w styczniu 2000 roku i nie ma wiedzy na ten temat.
B. prezes PZU odniósł się także do wiązanej z nim sprawy inwestycji, w drugiej połowie 2000 roku, ponad 2 mld zł PZU w fundusz Kasa 2 zarządzany przez Skarbiec Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych. W styczniu 2005 roku b. minister skarbu Andrzej Chronowski oświadczył, że inwestycja miała na celu sfinansowanie przejęcia PZU przez Eureko "za pieniądze PZU".
Świadek zapewnił, że "rewelacje" Chronowskiego sa kompletnie niewiarygodne. Podkreślił, że inwestycja miała miejsce wiele miesięcy po transakcji kupna PZU przez konsorcjum Eureko- BIG BG. Dodał, że inwestycja w fundusz Kasa 2 w przyniosła 40 mln złotych dodatkowych zysków.
Podpis: Polska Agencja Prasowa SA
