Volkswagen publikował w poniedziałek krótko na swojej stronie internetowej w USA informację o zmianie nazwy w tym kraju na “Voltswagen”, co miało podkreślać determinację firmy w walce o segment aut elektrycznych.
Media przekazały informację o zmianie nazwy niemieckiego koncernu w USA wskazując na pomyłkowy wyciek komunikatu w tej sprawie miesiąc przed ogłoszeniem decyzji. Rzecznik centrali Volkswagena w Wolfsburgu powiedział, że to „interesujący pomysł” działu marketingu.
- Zmiana nazwy miała być ogłoszona w duchu primaaprilisowym – poinformował niedługo potem niemiecki koncern po usunięciu wiadomości ze swojej strony – Wkrótce przekażemy kolejne informacje w tej sprawie – dodał.
Eksperci uważają, że nieudany żart może przynieść negatywne skutki dla Volkswagena. Tom Morton, szef strategii w USA firmy reklamowej R/GA z Nowego Jorku podkreśla, że walka o segment elektryczny ma obecnie kluczowe znaczenie.
- Żartowanie z tego może podważać ich zaangażowanie – powiedział.
Volkswagen miał ostatnio kilka wpadek marketingowych. Jesienią zrobiło się głośno po publikacji w mediach społecznościowych spółki nagrania wideo, w którym wielka biała ręka kieruje ciemnoskórym mężczyzną. Przedstawiciele związków zawodowych we władzach spółki uznały to za „dno” i zażądały kontroli w dziale marketingu internetowego.
Podpis: Marek Druś, Bloomberg
