
W porannym handlu japońska waluta traciła około 0,8 proc. w relacji do dolara, co umożliwiło przebicie ważnego progu 126, który po raz ostatni widziany był w maju 2002 r.
Zdaniem analityków, obserwowane od pewnego czasu umocnienie dolara ma szansę na kontynuację, a przynajmniej może mieć to miejsce do majowego posiedzenia amerykańskich władz monetarnych. Oczekuje się po nim podwyżki stóp procentowych o 50 punktów bazowych.
Dolar nadal będzie radził sobie dobrze w stosunku do obligacji o niskich stopach zwrotu, czy takich walut jak euro i jen - powiedział Kenneth Broux, strateg walutowy w Societe Generale w Londynie.