W piątek wieczorem branżę informatyczną zelektryzowała informacja, że Jacek Murawski odchodzi ze stanowiska dyrektora generalnego polskiego oddziału Microsoftu. „Powodem decyzji są przyczyny osobiste” — napisano w komunikacie.
Z Jackiem Murawskim w piątek nie udało nam się skontaktować. Do czasu wyłonienia nowego prezesa amerykańskim gigantem pokieruje Dariusz Piotrowski, dyrektor w Microsofcie. Odejście Jacka Murawskiego to duże zaskoczenie, bo pod jego skrzydłami firma dobrze się rozwijała. Do Microsoftu przyszedł w listopadzie2008 r. Przeszedł z Della, w którym był szefem polskiego oddziału.
Jacek Murawski jest związany z branżą IT od 1988 r. Karierę rozpoczął w niemieckiej firmie Soft-tronik Distribution, gdzie doszedł do stanowiska dyrektora sprzedaży na Europę Wschodnią. Po sześciu latach przeszedł do Informix Software: najpierw pracował w biurze w Monachium, następnie w Moskwie. W 1997 r. trafił do Cisco Systems. Został szefem polskiego oddziału, a od 2001 r. kierował regionem Europy Centralnej. Odszedł w 2006 r. i przeszedł do szwajcarskiego biura SAP, ale po kilku miesiącach wrócił do Polski do Della.