Obchodzenie i nieobchodzenie patentu

„Obchodzenie” patentu kojarzy się z działaniem niewłaściwym. Przez większość właścicieli praw wyłącznych na wynalazki będzie odbierane jako celowe omijanie monopolu, jaki został im przyznany. Jednak czy faktycznie każdy zabieg zmierzający do „obejścia” patentu jest niepoprawny, a nawet nieuczciwy?

„Obchodzenie” patentu kojarzy się z działaniem niewłaściwym. Przez większość właścicieli praw wyłącznych na wynalazki będzie odbierane jako celowe omijanie monopolu, jaki został im przyznany. Jednak czy faktycznie każdy zabieg zmierzający do „obejścia” patentu jest niepoprawny, a nawet nieuczciwy? A może próbując usilnie „obejść” patent nie zauważamy, że wychodząc ze strefy ryzyka naruszenia wchodzimy płynnie na poziom innowacji?

Patent to prawo wyłączne na wynalazek, udzielane na rozwiązania techniczne, które są nowe, mają poziom wynalazczy i cechują się przemysłowej stosowaniem. Zasadniczo patenty są udzielane na 20 lat, z wyjątkami produktów leczniczych oraz produktów ochrony roślin, dla których ochrona może być wydłużona do kilku lat. Przedmiotowy zakres wynalazku określają zastrzeżenia patentowe stanowiące integralną część opisu patentowego. Naruszenie patentu następuje wówczas, gdy dany patent jest w mocy na terytorium wybranego kraju oraz gdy wprowadzane na ten rynek rozwiązanie wchodzi w zakres zastrzeżeń patentowych. Wejście w zakres ochrony natomiast oznacza realizowanie przez dane rozwiązanie wszystkich istotnych cech technicznych objętych zastrzeżeniem.

„Omijanie” patentu oznacza podejmowanie starań, aby w cudzy monopol nie wkroczyć, czego w przypadku patentu można co do zasady uniknąć w dwóch sytuacjach.

Po pierwsze patent można ominąć w kontekście terytorialnym. Jeśli wynalazek wykonany dokładnie zgodnie z zastrzeżeniami patentowymi prawa wyłącznego będącego w mocy wyłącznie na terytorium Polski będzie wytwarzany, czy wprowadzany do na terytorium innego kraju niż Polska, np. USA, Francji czy Brazylii, gdzie patent ten nie jest w mocy, to nie może być mowy o naruszeniu tego patentu. A zatem patent „obchodzi się terytorialnie”.

Po drugie patent można obejść w kontekście przedmiotowym. Ominąć patent to znaczy wprowadzić na rynek rozwiązanie, które nie wchodzi w zakres ochrony wynikający z zastrzeżeń patentowych. Generalnie, jeśli produkt lub technologia nie realizują wszystkich istotnych cech technicznych wymienionych w zastrzeżeniu patentowym niezależnym, to nie nastąpi wejście w zakres ochrony i nie dojdzie do naruszenia monopolu patentowego. Im bardziej odróżnimy się od wynalazku, tym szerszym łukiem ominiemy patent.

Nie jest wykluczone, że w wyniku poszukiwania sposobów odróżnienia się od opatentowanego rozwiązania niespodziewanie wykonana zostanie praca twórcza i nie tylko unikniemy ryzyka naruszenia, ale również wypracujemy rozwiązanie innowacyjne. Jeśli różnice pomiędzy wynalazkiem z cudzego patentu i produktem/technologią przez nas opracowaną będą na tyle znaczące, że to odmienne od opatentowanego rozwiązania okaże się nowe i nieoczywiste - jest szansa na udzielenie na nie nowego patentu. Już wtedy na naszą rzecz.

Newsletter konferencje.pb.pl
Informacje o konferencjach, warsztatach, webinarach oraz promocjach. 10% rabatu na każde wydarzenie. Dostęp do wiedzy klasy biznes.
ZAPISZ MNIE
×
Newsletter konferencje.pb.pl
autor: Mateusz Stempak
Ostatnia środa miesiąca
Informacje o konferencjach, warsztatach, webinarach oraz promocjach. 10% rabatu na każde wydarzenie. Dostęp do wiedzy klasy biznes.
ZAPISZ MNIE
Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Nasz telefon kontaktowy to: +48 22 333 99 99. Nasz adres e-mail to: [email protected]. W naszej spółce mamy powołanego Inspektora Ochrony Danych, adres korespondencyjny: ul. Ludwika Narbutta 22 lok. 23, 02-541 Warszawa, e-mail: [email protected]. Będziemy przetwarzać Pani/a dane osobowe by wysyłać do Pani/a nasze newslettery. Podstawą prawną przetwarzania będzie wyrażona przez Panią/Pana zgoda oraz nasz „prawnie uzasadniony interes”, który mamy w tym by przedstawiać Pani/u, jako naszemu klientowi, inne nasze oferty. Jeśli to będzie konieczne byśmy mogli wykonywać nasze usługi, Pani/a dane osobowe będą mogły być przekazywane następującym grupom osób: 1) naszym pracownikom lub współpracownikom na podstawie odrębnego upoważnienia, 2) podmiotom, którym zlecimy wykonywanie czynności przetwarzania danych, 3) innym odbiorcom np. kurierom, spółkom z naszej grupy kapitałowej, urzędom skarbowym. Pani/a dane osobowe będą przetwarzane do czasu wycofania wyrażonej zgody. Ma Pani/Pan prawo do: 1) żądania dostępu do treści danych osobowych, 2) ich sprostowania, 3) usunięcia, 4) ograniczenia przetwarzania, 5) przenoszenia danych, 6) wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz 7) cofnięcia zgody (w przypadku jej wcześniejszego wyrażenia) w dowolnym momencie, a także 8) wniesienia skargi do organu nadzorczego (Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych). Podanie danych osobowych warunkuje zapisanie się na newsletter. Jest dobrowolne, ale ich niepodanie wykluczy możliwość świadczenia usługi. Pani/Pana dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Zautomatyzowane podejmowanie decyzji będzie się odbywało przy wykorzystaniu adekwatnych, statystycznych procedur. Celem takiego przetwarzania będzie wyłącznie optymalizacja kierowanej do Pani/Pana oferty naszych produktów lub usług.

Fakt udzielenia prawa wyłącznego zaświadcza o wysokim poziomie twórczym, jaki został włożony w stan techniki celem opracowania nowego rozwiązania. Przeprowadzono dogłębną analizę stanu techniki, wykreowano koncepcję oraz przeprowadzono eksperymenty dla uzasadnienia działania nowego pomysłu. Gdyby nie pierwotna intencja „obejścia” patentu mówilibyśmy o standardowym twórczym opracowywaniu wynalazku.

Autorzy pierwszej sekcji artykułu:

dr inż. Sylwia Błażej-Sosnowska - rzecznik patentowy, Kancelaria KONDRAT i Partnerzy
Ewa Niesiobędzka-Krause - partner, rzecznik patentowy, Kancelaria KONDRAT i Partnerzy

Jak nie obchodzić patentu?

Choć z przepisów ustawy Prawo własności przemysłowej wynika wprost, że zakres przedmiotowy patentu wyznaczają zastrzeżenia patentowe, błędne jest założenie, że zastosowanie rozwiązania różniącego się w jakikolwiek sposób od rozwiązania wyrażonego w zastrzeżeniach patentowych uchroni przed zarzutem naruszenia patentu.

Należy bowiem zauważyć, iż w orzecznictwie większości krajów akceptowana jest tzw. teoria ekwiwalentów. Teoria ta zakłada, iż naruszeniem patentu jest nie tylko zrealizowanie wszystkich cech wskazanych w zastrzeżeniach patentowych (literalne naruszenie patentu), ale również wykorzystanie zamiast jednej lub kilku cech wprost wyrażonych w zastrzeżeniach cech równoważnych. Elementy równoważne zaś to elementy rozwiązujące to samo zagadnienie, spełniające w obrębie całego rozwiązania takie same lub zasadniczo zbieżne funkcje prowadząc do uzyskania takiego samego lub zasadniczo zbieżnego rezultatu technicznego. Przy czym dla uznania danego środka za ekwiwalentny niezbędne jest, by w ocenie specjalisty z danej dziedziny zastąpienie cechy chronionej równoważną było oczywiste. Stąd mowa o oczywistych ekwiwalentach. W przypadku cechy równoważnej, której zastosowanie zamiast cechy wprost wskazanej w zastrzeżeniu nie byłoby dla znawcy oczywiste i wymagałoby wysiłku twórczego nie można mówić o naruszeniu patentu.

Odmiennym i budzącym więcej wątpliwości zagadnieniem jest kwestia tzw. częściowego naruszenia patentu. Niejednokrotnie powstaje bowiem pytanie, czy zrealizowanie w danym rozwiązaniu jedynie niektórych cech wskazanych w zastrzeżeniu patentowym można ocenić jako naruszenie patentu czy przeciwnie w takiej sytuacji zarzut naruszenia jest bezzasadny. Z jednej strony można argumentować, iż skoro twórca uznał za zasadne wskazanie danej cechy w zastrzeżeniu patentowym to cechę tę uważał za niezbędną do realizacji wynalazku. Z drugiej jednak strony zauważa się, iż takie podejście jest zbyt restrykcyjne i że należy w każdej sprawia badać, jak istotna dla całości rozwiązania jest pominięta cecha. Trudno w omawianym zakresie przywołać rozbudowane orzecznictwo, można jednak wskazać, iż w zapadłym wiele lat temu wyroku Sąd Najwyższy zauważył, iż „Okoliczność, że jedna z cech zastrzeżenia patentowego nie została wyodrębniona, nie wyłącza samo przez się możliwości uznania naruszenia praw patentowych. Zależy to bowiem od tego, jakie znaczenie posiada ta cecha dla samego wynalazku oraz czy i w jaki sposób została ona wykorzystana w produkcji” (wyrok SN z dnia 3 lutego 1970 r., sygn. akt II CR 615/69).

Dla osób pracujących nad udoskonaleniem rozwiązań już chronionych patentami istotnym może być też, że innowacyjność danego rozwiązania nawet stwarzająca podstawy do objęcia go ochroną patentową nie gwarantuje automatycznie, że wykorzystywanie tego rozwiązania nie będzie stanowiło naruszenia patentów udzielonych innym podmiotom. W sytuacji, bowiem w której rozwiązanie „A”, choć samo chronione patentem, będzie wykorzystywało rozwiązanie „B” chronione innym patentem, stosowanie rozwiązania „A” będzie stanowiło naruszenie patentu na rozwiązanie „B”. Patent zaś na rozwiązanie „A” będzie patentem zależnym względem patentu na rozwiązanie „B”. Rozwiązaniem tego typu zależności może być wzajemne udzielenie sobie przez uprawnionych z patentów licencji (licencja krzyżowa).

Jak wynika z powyższych rozważań sam fakt zastąpienia niektórych cech wskazanych w zastrzeżeniach patentowych innymi czy też pominięcie jednej lub kilku cech nie zawsze uchroni przed ryzykiem stwierdzenia, iż doszło do naruszenia patentu. Również fakt opatentowania stosowanego w danym produkcie rozwiązania nie stanowi gwarancji, że rozwiązanie to nie narusza patentów przysługujących innym podmiotom. Wszelkich ocen w tym zakresie należy dokonywać ad casum.

Autor drugiej sekcji artykułu: adwokat Aleksandra Gorzkiewicz, Rolbiecka i Gorzkiewicz Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych sp. p

Dlaczego warto wziąć udział w naszych konferencjach?

20

lat doświadczenia w organizacji wydarzeń dla biznesu

Doświadczenie

Konferencje, warsztaty i szkolenia dla biznesu organizujemy od 2004 roku. Najbardziej aktualne tematy dla przedstawicieli wielu branż oraz uznana marka na rynku sprawiają, że jesteśmy czołowym organizatorem wydarzeń skierowanych do specjalistów, menedżerów i przedstawicieli wyższej kadry zarządzającej, którzy stawiają na rozwój i nieustanne podnoszenie kwalifikacji.

1546

firm zaufało nam w 2023 roku

Profesjonalizm i nowoczesne kategorie szkoleń

Nasze konferencje, warsztaty oraz szkolenia biznesowe prowadzą najlepsi mówcy - trenerzy i praktycy będący uznanymi ekspertami w swoich dziedzinach i mający na swoim koncie znaczące osiągnięcia. Pomożemy Ci w wielu dziedzinach - zarządzaniu zespołem, budowaniu marki osobistej, udoskonalaniu obsługi klienta, poznaniu nowych trendów rynkowych, nadchodzących zmian legislacyjnych itp. Nie ma lepszej inwestycji niż inwestycja w siebie.

3396

uczestników wydarzeń w 2023 roku

Tysiące zadowolonych klientów

Efektywne prowadzenie firmy nie jest możliwe bez ciągłego rozwoju, zdobywania wiedzy i umiejętności korzystania z odpowiednich narzędzi. Wiedzą o tym tysiące przedsiębiorców, menedżerów i specjalistów, którzy co roku uczestniczą w naszych wydarzeniach, szukając nie tylko wiedzy i inspiracji, ale również doskonałej okazji do nawiązania cennych kontaktów. Udział w wydarzeniach PB to doskonałe forum wymiany doświadczeń i networkingu.