Prokurator nie zajmie się Bojanowem

Piotr Wielicki
opublikowano: 2002-02-06 00:00

Bojanowo. Prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawie sprzedaży browaru w Bojanowie spółce Flora z Łodzi. Jej zdaniem, umowa zawarta przez Gabrielę Glapiak, syndyka masy upadłościowej bojanowskiego zakładu, z łódzkim przedsiębiorstwem jest korzystniejsza finansowo. Firma została sprzedana za ponad 500 tys. zł.

Wniosek w sprawie wszczęcia postępowania skierował do prokuratury Marek Jędrzejewski, prezes spółki Ital Pol, która do niedawna dzierżawiła upadły browar w Bojanowie koło Rawicza. Jego zdaniem, syndyk popełnił przestępstwo, nie wywiązując się z obietnicy sprzedaży spółce Ital Pol części produkcyjnej browaru.

Czeska spółka Ital Pol miała kłopoty z uzyskaniem kredytu na sfinalizowanie transakcji. Starania o zyskanie pożyczki spółka ta podjęła w 2000 r. Początkowo zabezpieczeniem miał być m.in. majątek zakładu. Później jednak bank zażądał kolejnych gwarancji. Przedstawiciele spółki starali się przekonać bank, że udzielenie kredytu inwestycyjnego jest całkowicie bezpieczne. Twierdzili, iż miesięczna rata nie byłaby większa niż kwota, którą spółka co miesiąc przekazywała syndykowi za dzierżawienie obiektu.