Trybunał Konstytucyjny zajmie się dziś przepisami dotyczącymi akcyzy, które umożliwiały nałożenie kary finansowej na sprzedawcę oleju opałowego, gdy nabywca wpisał nieprawdziwe dane w oświadczeniu o przeznaczeniu tego paliwa. W takich przypadkach grozi zapłata wyższego podatku, jak przy sprzedaży oleju na cele napędowe.
Spółka handlująca paliwami zaskarżyła rozporządzenie do ustawy o akcyzie. Jej zdaniem, ograniczało ono prawa własności i tym samym naruszało konstytucję, bo przeniosło na sprzedawcę odpowiedzialność za podanie przez nabywcę oleju nieprawdziwych danych. Poza tym zobowiązało sprzedającego do kontroli prawdziwości oświadczeń kupujących, czyli podejmowania działań niemożliwych do wykonania na podstawie przyznanych mu kompetencji.
Skarżący podkreśla, że zakwestionowane przepisy nie mają rangi ustawy. Spółka uważa, że poniosła ciężar podatku dwukrotnie — gdy nabywała olej (nie mogła odliczyć zapłaconej akcyzy) i gdy go sprzedała, płacąc podatek według wyższej stawki.