Po zapowiadanym, choć nie zawsze do końca spełnionym, najeździe na nasz kraj bankowców z Japonii czy Półwyspu Arabskiego przyszła pora na banki zza Wielkiego Chińskiego Muru. Wejście na polski rynek największego tamtego banku zapowiedziała pod koniec ubiegłego roku kancelaria prezydenta RP. Szczegóły ekspansji największego chińskiego banku nad Wisłą osobiście omawiał podczas grudniowej wizyty w Pekinie prezydent Bronisław Komorowski. I rzeczywiście w Komisji Nadzoru Finansowego czeka już wniosek Industrial & Commercial Bank of China (ICBC) o wydanie zgody na rozpoczęcie działalności w Polsce. Pomijając fakt, że ICBC działa już w ponad 100 krajach, na ogół ograniczając się jedynie do założenia przedstawicielstwa bankowego, pojawienie się u nas największego banku Państwa Środka jest nowym elementem na polskim rynku bankowym. Może niekoniecznie zmieniającym układ sił na rynku, ale na pewno ciekawym. ICBC jest bowiem największą instytucją finansową świata. Jego aktywa na koniec III kwartału 2011 r. wynosiły 2 bln i 290 mld USD. Dla porównania suma bilansowa wszystkich banków w Polsce to 377 mld USD. W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy ubiegłego roku chiński gigant zarobił na czysto przeszło 26 mld USD, podczas gdy zysk netto wszystkich banków w naszym kraju, wliczając w to banki spółdzielcze, wyniósł w tym samym okresie niespełna 12 mld zł (3,4 mld USD).
200 mln klientów
Tak naprawdę ICBC nie będzie pierwszym bankiem z chińskim rodowodem w Polsce. Od ponad 20 lat działa bowiem już u nas brytyjski gigant HSBC (czyli Hongkong and Shanghai Banking Corporation), założony jeszcze w XIX w. przez szkockiego bankiera sir Thomasa Sutherlanda. Dopiero wraz z powrotemHongkongu do Chin HSBC przeniósł w 1991 r. swoją siedzibę do Londynu.
ICBC jest jednym z tzw. chińskiej wielkiej czwórki — banków kontrolowanych przez państwo. Oprócz niego w jej skład wchodzą Bank of China, Agricultural Bank of China, and China Construction Bank. Założony w 1984 r. ICBC początkowo specjalizował się w obsłudze chińskiego handlu zagranicznego, stopniowo przekształcając się w bank uniwersalny. W samych Chinach ICBC ma ponad 16 tys. placówek obsługujących ponad 220 mln indywidualnych klientów i prawie 3,5 mln firm. Bank zatrudnia 420 tys. pracowników.
Największe IPO w historii
Choć IBCB wciąż znajduje się pod kontrolą państwa, od 2006 r. jest jednocześnie notowany na giełdzie w Hongkongu i Szanghaju. Przeprowadzona w październiku 2006 r. publiczna oferta akcji o wartości 21,9 mld USD była swego czasu największym IPO na świecie. Ten rekord udało się pobić dopiero 2 lata temu, gdy na giełdzie w Szanghaju zadebiutował inny bankowy gigant Agricultural Bank of China (wartość oferty 22,1 mld USD). Podczas IPO na akcje ICBC skusiły się m.in. amerykański Goldman Sachs (kupił 5,6 proc. akcji ICBC za 2,6 mld USD, co pozostaje największą pojedynczą inwestycją Goldmana), niemiecki Commerzbank (kupił akcje za 1 mld USD) czy wydawca kart płatniczych American Express, który zainwestował „skromne” 200 mln USD. W ciągu 4 lat ICBC stał się największą instytucją finansową świata pod względem kapitalizacji giełdowej. Z kapitalizacją sięgającą 225 mld USD ICBC jest obecnie trzecią pod względem wartości rynkowej firmą świata — ustępuje pod tym względem jedynie amerykańskiemu potentatowi komputerowemu Apple oraz naftowemu gigantowi Exxon Mobil. Dla porównania największy europejski bank, wspomniany HSBC, jest wart 137 mld USD, a amerykański Wells Fargo „zaledwie” 154 mld USD.
2,29 bln USD Aktywa Industrial & Commercial Bank of China.
377 mld USD Aktywa wszystkich banków w Polsce.
21,9 mld USD Tyle była warta publiczna oferta akcji ICBC w 2006 r.