Browar Cieszyn: zysk rośnie szybciej
Do końca lipca cieszyński browar, wchodzący w skład grupy Żywiec, zarobił netto 0,5 mln zł. W tym czasie sprzedał 80 tysięcy hl piwa. Browar wytwarza tylko jeden gatunek piwa — Brackie.
— Rynek jest o wiele trudniejszy niż kilka lat temu. Mimo to w czerwcu i lipcu sprzedaliśmy 30 tys. hl, a początek sierpnia jest też bardzo dobry i wszystko wskazuje, że plan wykonamy w całości —podkreśla Tadeusz Kubok, dyrektor Brackiego Browaru.
Piwo z Cieszyna trafia przede wszystkim do sklepów i barów na terenie Polski południowej i województwa śląskiego. Mimo konkurencji dobrych i tanich czeskich piw oraz rodzimych producentów, browar sprzedaje całą produkcję.
W zakładzie w Cieszynie piwo rozlewane jest do kegów. Butelkowanie i puszkowanie odbywa się w Żywcu, gdzie piwo zawożone jest w autocysternach.
W tym roku browar chce wyprodukować i sprzedać 160 tys. hl piwa.
— W przyszłym roku chcemy dojść do 180 tysięcy hektolitrów, ale to będzie kres naszych możliwości. Bez inwestycji dalszy rozwój browaru będzie niemożliwy — twierdzi Kubok.
Aby zwiększyć produkcję, w browar trzeba zainwestować minimum 5 mln zł.
W ubiegłym roku cieszyński browar wyprodukował i sprzedał 128 tys. hl piwa, osiągając 193 tys. zł zysku netto. Do końca lipca, przy przychodach ze sprzedaży wynoszących blisko 21,5 mln zł, zysk netto cieszyńskiej warzelni wyniósł 0,5 mln zł. WN