Cegielski przejmie poznański ZNT MPK
Na naprawie tramwajów firma zarobi co najmniej 10 mln zł rocznie
TOR W PLANIE: Według Jerzego Gościńskiego, prezesa FPS, Cegielski zamierza wybudować dodatkowy tramwajowy tor dojazdowy do fabryki, którego szacunkowy koszt wynosi 700-800 tys. zł. fot. PD
Zarząd Miasta Poznania podjął decyzję o przekazaniu H. Cegielskiemu Fabryka Pojazdów Szynowych naprawy tramwajów MPK. Do tej pory zajmował się tym Zakład Naprawy Tramwajów MPK. Teraz ZNT stanie się częścią Cegielskiego. Ostateczne przejęcie zakładu nastąpi w ciągu roku.
Powołana ponad pół roku temu przez prezydenta Poznania komisja rozstrzygnęła, która z poznańskich firm — H. Cegielski Fabryka Pojazdów Szynowych czy Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego zajmie się naprawą poznańskich tramwajów. Komisja badała kandydatury obydwu fabryk pod kątem ekonomicznym, technicznym i socjalnym. Ostatecznie wybór padł na FPS. Umowa, określająca zakres prac i zysków FPS, będzie podpisana w najbliższym czasie.
MPK wchodzi aportem
Do tej pory naprawami tramwajów zajmował się Zakład Naprawy Tramwajów, który jest częścią struktury poznańskiego MPK. W wyniku decyzji Zarządu Miasta zakład stanie się częścią Cegielskiego. Przejęcie ZNT powinno nastąpić w ciągu roku. W ramach Fabryki Pojazdów Szynowych powstanie samodzielna jednostka o nazwie Wydział Napraw.
Zdaniem Bogdana Pohla, z FPS, MPK do Cegielskiego wchodzi na zasadzie aportu rzeczowego.
— Cegielski nie będzie kupował ZNT MPK. W najbliższym czasie podpisany zostanie układ między MPK i FPS wniesienia aportu rzeczowego jako udziałów — wyjaśnia Bogdan Pol.
Zdaniem Jana Firlika, dyrektora trakcji tramwajowej MPK w Poznaniu, ZNT zostanie w praktyce wchłonięty przez Cegielskiego, co powinno nastąpić najpóźniej do czerwca przyszłego roku.
— Z Cegielskim w najbliższym czasie podjęte zostaną negocjacje, które powinny doprowadzić do podpisania umowy. Kontrakt z Cegielskim musi też zawierać w sobie gwarancje pakietu socjalnego dla tych 200 pracowników, których fabryka przejmie wraz z zakładem. Obecnie trudno oszacować, jakie koszty wiążą się z dokonywaną zmianą dla MPK. Mamy tylko nadzieję, że nie będą one wyższe niż dotychczasowe — mówi Jan Firlik.
Ile zarobią
W 2000 roku budżet MPK na naprawę tramwajów wynosi ponad 10 mln zł. Na takie pieniądze może liczyć w przyszłości Cegielski. Jak będzie naprawdę, jeszcze nie wiadomo. Dotychczas MPK wykonywało rocznie 20-30 napraw głównych tramwajów, do których kierowane są pojazdy po przejechaniu 750 tys. km. Ich łączny koszt wynosił 11-16 mln zł.
Jak stwierdził Jerzy Gościński, prezes H. Cegielskiego FPS, fabryka będzie dążyć do maksymalnego obniżenia kosztów naprawy tramwajów.
— Chcielibyśmy obniżyć te koszty o 15-20 proc. Atutem Cegielskiego jest istniejąca już infrastruktura. Doceniamy także fakt, że do Cegielskiego przejdzie 200 pracowników ZNT MPK, a właśnie ci ludzie oraz ich doświadczenie są największym kapitałem. Obecnie jesteśmy przygotowani na przeprowadzanie generalnych napraw tramwajów oraz usuwanie mniejszych usterek. Sumę, którą Cegielski na to otrzyma z budżetu miejskiego, określi umowa, którą w najbliższym czasie podpiszemy z MPK — twierdzi Jerzy Gościński.