W pierwszym kwartale przychody dewelopera spadły o 91 proc. do 22,5 mln zł, Zysk operacyjny skurczył się o 68 proc. do 16,6 mln zł, a zysk netto o 74 proc. do 11,9 mln zł. Michał Sztabler, analityk DM PKO BP, ocenia te osiągnięcia jako „słabe”.
„Wynik oceniamy jako słaby, w dużej części wykonany na przeszacowaniu aktywów. Jednka nie mieliśmy wysokich oczekiwań” – napisał Michał Sztabler w porannym komentarzu.
Jego zdaniem, w następnych kwartałach wyniki powinny być lepsze (i zrobione na core-biznesie), gdyż więcej mieszkań zostanie przekazanych klientom.
„Mimo zapowiadanych przekazań na poziomie ok. 450 lokali w całym roku i wynikającego z tego zysku brutto na sprzedaży w kwocie 40-45 mln zł, koszty ogólne zredukują ten wynik do 9 lub nawet poniżej (-10 mln zł). Na końcowy zysk w 2009 r. wpływać będą więc przede wszystkim wyniki z przeszacowania i/lub sprzedaży aktywów” – uważa Michał Sztabler.
Inwestorzy przyjęli jednak wyniki spółki całkiem dobrze: o godz. 10.53 kurs
rósł o 1,8 proc. do 32,40 zł.
Podpis: KZ
