Popularny youtuber i influencer (profil Ekipy ma 1,69 mln subskrybentów na YT i 571 tys. obserwujących na Instagramie) był jednym z gości konferencji WallStreet25, zorganizowanej przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Towarzyszył mu January Ciszewski, inwestor, którego spółka JR Holding objęła akcje Ekipy Holding (niemal 12 proc.). Według ostatniej wyceny wartość tego podmiotu to 102,7 mln zł.
– Inwestuję w pasjonatów, a Karol “Friz” Wiśniewski to jeden z największych wizjonerów, który pokaże, że wizerunek w social mediach to baza, na której można budować inne biznesu. Wierzę w rozwój globalny - mówi January Ciszewski.
– Wizerunek jest dźwignią, która przeskaluje nasze biznesy - dodaje Karol Wiśniewski, który swoją rolę w spółce Ekipa Holding widzi w tym, by potęgować zasięg projektów w Internecie i brać udział w podejmowniu najważniejszych decyzji.
Największy potencjał youtuber dostrzega w biznesie growym (więcej o tym mówił kilka miesięc temu w “PB” Łukasz Wojtyca, członek rady nadzorczej Ekipy Holding), ale holding tworzyć będą także spółki: inwestycyjna, zajmująca się produkcją filmów animowanych (Pigeon Pictures - “Mamy ambicje, by stworzyć polskiego Disneya - mówi Friz) i sprzedażą odzieży.
– Biznes Ekipy jest dochodowy, zarabiamy na social mediach i na sprzedaży odzieży. Te nowe elementy, które stworzyły strukturę holdingu, na razie nie zarabiają - wyjaśnia Karol Wiśniewski.
– Rynek nie dowierza, że na bazie tej marki można stworzyć dochodowe biznesy, ale myślę że szybko zrozumie, o co w tym chodzi - przekonuje January Ciszewski, który nie będzie zaangażowany operacyjnie w Ekipę Holding. JR Holding ma być inwestorem służącym doradztwem we wprowadzeniu spółki na giełdę i na późniejszym etapie.
Wejścia Ekipy Holding na NewConnect należy się spodziewać w tym roku. Nastąpi ono przez odwrotne przejęcie spółki Beskidzkie Biuro Inwestycyjne.
- Bardzo duża część moich odbiorców to osoby pełnoletnie, które nie są zainteresowani rynkiem akcji. Przyciągniemy na giełdą nową grupę inwestorów i świeży kapitał - uważa Karol Wiśniewski.
Jak przyznaje, ma świadomość, że Ekipa osiągnęła “sufit“ w social mediach, dlatego chce poszerzyć grupę o nowe gwiazdy. Przekonuje, że pozycja w internecie jest mocnym atutem.
– Za zasięgi, które osiągnęliśmy w zeszłym roku, trzeba byłoby zapłacić 300 mln USD – mówi Friz.
Youtuber nie ujawnił, jakie dochody osiągnięto ze współpracy z producentem lodów Koral (lody Ekipa stały się hitem sezonu). Przyznał, że otrzymał setki propozycji.
– Gdybyśmy chcieli, to moglibyśmy pod naszą marką wypuścić właściwie każdy produkt spożywczy. Podchodzimy jednak do tematu ostrożnie, nie chcemy zalać rynku wszystkim od Ekipy. Być może wypuścimy jeszcze produkt w jednym segmencie. Mamy też bardzo dobre relacje z firmą Koral i chcielibyśmy współpracować w przyszłości - dodaje Karol Wiśniewski.