Poniedziałek zapowiadał się dniem bez ważnych dla giełdowych inwestorów informacji. Stało się jednak inaczej.
Swoje prognozy dotyczące perspektyw globalnej gospodarki opublikował Bank Światowy. Europejski Bank Centralny wypowiedział się w sprawie stóp procentowych i zapewnił, że jest gotów do reakcji w razie nieoczekiwanych turbulencji. OECD dała sygnał w sprawie swoich prognoz gospodarczych, które mają być opublikowane w środę. Nouriel Rubini, guru rynków finansowych oznajmił natomiast, że kryzys jeszcze się nie skończył, a cena ropy naftowej skoczy do 100 dolarów za baryłkę. Inny guru, George Soros stwierdził, że najgorsze z globalnego kryzysu finansowego już minęło.