Giganci podejrzani o zatory płatnicze

Choć wakacje w pełni, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) nie poszedł na urlop. Jego prezes wszczął właśnie tzw. postępowania antyzatorowe przeciwko dziesięciu firmom, do których należą: Coca-Cola HBC Polska, Delpharm Poznań, DOZ Direct, Emerlog, Mahle Behr Ostrów Wielkopolski, Padma, Przedsiębiorstwo Budowlane GRANIT, Suder & Suder, Teva Pharmaceuticals Polska oraz Track Tec Koltram. Jeżeli postępowania potwierdzą podejrzenia UOKiK, na firmy mogą spaść kary finansowe.

Zignorowali ostrzeżenia

— Nieterminowe płatności od większych kontrahentów powodują zaburzenie płynności finansowej firm z sektora MŚP, destabilizując ich działalność operacyjną, ograniczając inwestycje i rozwój. Dlatego niedopuszczalne jest, aby duże firmy nie płaciły na czas mniejszym kontrahentom. W toku wystąpień miękkich poinformowaliśmy przedsiębiorców, że brak poprawy ich dyscypliny płatniczej może skutkować wszczęciem postępowania i w konsekwencji karą finansową — mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Firmy zignorowały ostrzeżenia. Teraz będą musiały się tłumaczyć w formalnym postępowaniu. Podejmując decyzje o ewentualnej karze finansowej, prezes urzędu będzie brał pod uwagę nie tylko wartość przeterminowanych płatności i długość opóźnień, lecz również wagę i okoliczności naruszenia, działania podjęte przez przedsiębiorcę z własnej inicjatywy w celu zaprzestania naruszenia oraz współpracę z urzędem w toku postępowania.

DOZ Direct z Łodzi potwierdził otrzymanie postanowienia prezesa UOKiK i wyjaśnił, że łączne opóźnione płatności spółki w 2023 r. stanowiły tylko ok. 0,6 proc. wszystkich zobowiązań, a opóźnienia nie przekraczały pięciu dni. Coca-Cola HBC zapewnia, że współpracuje z urzędem.

„W ramach prowadzonego postępowania prezes UOKiK zwrócił się do Coca-Cola HBC z formalnym wezwaniem do udzielenia informacji. Współpracujemy z urzędem, by dostarczyć wszystkie wymagane informacje w wyznaczonym terminie i deklarujemy otwartość na współpracę w trakcie całego postępowania. (…) Naszym celem jest wyjaśnianie prezesowi UOKiK wszystkich kwestii tak szybko, jak to będzie możliwe" - poinformowała spółka w odpowiedzi na nasze pytania.

Od 2020 r. prezes UOKiK wszczął postępowania antyzatorowe wobec 148 firm. Dotychczas nałożył kary finansowe na łączną kwotę 54,3 mln zł. Karane jest nadmierne opóźnianie się ze spełnianiem świadczeń pieniężnych, do którego dochodzi, gdy w okresie trzech kolejnych miesięcy suma wartości wymagalnych świadczeń pieniężnych niespełnionych oraz spełnionych po terminie przez firmę wynosi co najmniej 2 mln zł.

Dłużnicy „milionerzy”

Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów (KRD) Biura Informacji Gospodarczej, wyjaśnia problemy wynikające z nadmiernego zadłużania i zatorów płatniczych.

— Na tle wszystkich zadłużonych przedsiębiorstw wyróżniają się rekordziści, a więc firmy mające na koncie przynajmniej milion złotych zaległości. Dla tych, które wykazują duże obroty rzędu kilkuset milionów złotych rocznie, taka kwota nie stanowi wielkiego problemu, choć obiektywnie jest ogromna. Dla ich mniejszych dostawców i podwykonawców jest to jednak wyzwanie, bo muszą szukać pieniędzy na sfinansowanie działalności, zamiast operować tymi, które zarobili — podkreśla Adam Łącki.

Długotrwały brak zapłaty najboleśniej odczuwają mniejsze firmy.

— W małych podmiotach brak zapłaty za jedną lub dwie faktury nawet na kilkanaście tysięcy złotych powoduje mocną „zadyszkę” finansową. Według naszych danych 30 proc. dłużników „milionerów” ma jednego wierzyciela, ale pozostali już dwóch lub więcej. Rekordzista zalega z uregulowaniem zobowiązań wobec aż czterdziestu kontrahentów — podaje Adam Łącki.