Zgodnie z danymi biura statystycznego, w III kwartale 2023 r. kanadyjska gospodarka skurczyła się o 1,1 proc. w ujęciu rocznym. To zaskakujący odczyt, gdyż mediana prognoz ekonomistów zakładała zwyżkę PKB, choć o zaledwie 0,1 proc. Jeszcze większym optymistą był bank centralny, który oczekiwał wzrostu rzędu 0,8 proc.
Spadek niemal całkowicie zniweczył wzrost o 1,4 proc. w drugim kwartale. Jest to gwałtowne spowolnienie w porównaniu z solidnym wzrostem na poziomie 2,5 proc. w pierwszych trzech miesiącach tego roku.
W ujęciu kwartalnym, spadek PKB w okresie lipiec-wrzesień 2023 r. wyniósł 0,3 proc. i był pierwszym od drugiego kwartału dwa lata wcześniej.
Dzisiejszy odczyt sugeruje, że wyższe stopy procentowe Banku Kanady w coraz większym stopniu przenoszą się na gospodarkę kanadyjską, która wycofuje się z silnego wzrostu na początku roku. Raport utwierdza także pogląd, że stopy procentowe Banku Kanady są wystarczająco restrykcyjne, aby ograniczyć konsumpcję i spowolnić inflację.
Do spadku gospodarczego w III kw. przyczynił się niższy eksport i wolniejsza akumulacja zapasów. Wydatki gospodarstw domowych pozostały niezmienione, mimo że w kraju odnotowano rekordowy wzrost liczby ludności wynikający z wysokiego poziomu imigracji.
Pewne nadzieje na poprawę sytuacji daje jednak wstępny odczyt PKB za październik. Wskazuje on bowiem, że gospodarka odnotowała wzrost i rosła w tempie 0,2 proc. napędzana zwyżką wydobycia ropy i gazu, w handlu detalicznym i budownictwie.