Jeśli ktoś się łudził, że Google nie będzie umacniał w Polsce swojej hegemonii w branży marketingu cyfrowego, to już chyba nie ma złudzeń. Globalny gigant poinformował właśnie, że rozpoczyna ofensywę swojego produktu w 30 krajach Europy Środkowej i Wschodniej. Jak tłumaczy Piotr Marzec, szef platformy marketingowej DoubleClick na region, Google zdaje sobie sprawę, że współczesna technologia potrafi jak cytrynę wycisnąć efektywność kampanii reklamowych. Tu właśnie przydaje się DoubleClick, którego w Polsce używają do kampanii internetowych wszystkie liczące się agencje marketingowe. Teraz pierwszym i na razie jedynym certyfikowanym partnerem oferującym to rozwiązanie na rynku została spółka ReveScore, działająca w ramach Group One, największego polskiego gracza w segmencie niezależnych grup marketingowych.
— Jako Group One już kilka lat temu porzuciliśmy własne narzędzia na rzecz DoubleClicka. To jest technologia błyskawicznie zdobywająca rynek. Wsparta głęboką analityką danych daje świetne efekty i jest coraz powszechniej pożądana. Teraz jako partner Google’a będziemy ją oferować mniejszym agencjom z regionu, które dotychczas nie miały do niej dostępu — mówi Kamil Wiszowaty, prezes ReveScore. W skali globalnej jest jedynie kilku certyfikowanych partnerów DoubleClicka, którzy nie tylko sprzedają googlo’owską technologię, ale też wdrażają i serwisują ją u klientów. Paweł Marzec zapewnia, że konkurenci Group One na pewno pojawią się w naszym regionie, ale przez kolejnych kilka lat dojdzie maksymalnie 1-2 nowych partnerów. Będzie natomiast dużo więcej możliwości kreowania kampanii reklamowych — już teraz w Stanach Zjednoczonych Google poprzez DoubleClicka wprowadza planowanie kampanii także na outdoorze i w tradycyjnych kanałach telewizyjnych. Na te nowinki nad Wisłą przyjdzie jednak poczekać zapewne do końca dekady. © Ⓟ