Strata operacyjna sięgnęła 15 mln zł, wobec 6,8 mln zł przed rokiem. Na domiar złego spadły też przychody - o 1,6 proc. do 123,4 mln zł.
Zarząd grupy podkreśla, że w segmencie modowym nastąpiła poprawa wyniki o 2 mln zł, natomiast w segmencie dyskontowym rezultat pogorszył się o prawie 10 mln zł.
"Widać coraz wyraźniej, że przynosi rezultaty wprowadzona jesienią 2015 zmiana strategii, zakładająca koncentrację na podwyższaniu marży handlowej oraz optymalizację kosztów działania zamiast nacisku na ekstensywny wzrost sprzedaży" - podano w raporcie.
W segmencie dyskontowym przychody nie rosły jednak tak, jak powierzchnia sklepów. Największy negatywny wpływ na to miało nieprawidłowe zatowarowanie sklepów.
"Wynikało to przede wszystkim z błędów w działaniu nowego uruchomionego w lutym br. systemu SAP wspomagającego zarządzanie przedsiębiorstwem klasy ERP. Nieprawidłowości w zatowarowaniu sklepów polegały na niedostatecznych ilościach towarów wysyłanych do sklepów oraz na wysyłkach towarów do niewłaściwych sklepów (ze względu na nieprawidłowości zarówno w zebraniu danych o stanach zapasów jak i w błędach w generowaniu wysyłek, a także ich realizacji). Efektem problemów z wysyłkami było znaczne opóźnienie dostępności oferty przejściowej oraz wiosenno-letniej" - głosi raport.
Jak dodano, problemy te w większości rozwiązane dopiero pod koniec kwietnia 2017 roku jednak system nie osiągnął jeszcze pełnej zakładanej funkcjonalności i wydajności.
Przychody zależnego TXM, który jest notowany na GPW, wzrosły w I kwartale o 1,9 proc. do 72,4 mln zł. Strata operacyjna wyniosła 11,4 mln zł, a strata netto 9,9 mln zł.
