Zbliżający się długi weekend w USA oraz
generalnie niska aktywność inwestorów sprzyjają utrzymywaniu się trendu bocznego
na większości rynków.
Wczorajsza próba pokonania oporów na S&P500 nie powiodła się i popyt
wycofał się na niższe poziomy. Stosunkowo dobre dane makroekonomiczne nie były
zaskoczeniem dla inwestorów i zabrakło katalizatora do silniejszego impulsu.
Wolumen handlu od dłuższego czasu utrzymuje się na "wakacyjnych" poziomach. Brak
kierunku dominuje również na większości głównych par walutowych. Jest mało
prawdodobne aby w tym tygodniu nastąpiły wybicia z trwających konsolidacji.
Zmienność implikowana opcji systematycznie spada - rynek jest skłonny coraz
mniej płacić za ubezpieczenia przed silniejszymi zmianami cen.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł7,90 zł/ miesiąc
przez pierwsze 3 miesiące
Chcesz nas lepiej poznać?Wypróbuj dostęp do pb.pl przez trzy miesiące w promocyjnej cenie!
Zbliżający się długi weekend w USA oraz
generalnie niska aktywność inwestorów sprzyjają utrzymywaniu się trendu bocznego
na większości rynków.
Wczorajsza próba pokonania oporów na S&P500 nie powiodła się i popyt
wycofał się na niższe poziomy. Stosunkowo dobre dane makroekonomiczne nie były
zaskoczeniem dla inwestorów i zabrakło katalizatora do silniejszego impulsu.
Wolumen handlu od dłuższego czasu utrzymuje się na "wakacyjnych" poziomach. Brak
kierunku dominuje również na większości głównych par walutowych. Jest mało
prawdodobne aby w tym tygodniu nastąpiły wybicia z trwających konsolidacji.
Zmienność implikowana opcji systematycznie spada - rynek jest skłonny coraz
mniej płacić za ubezpieczenia przed silniejszymi zmianami cen.
Dzisiaj w centrum uwagi będzie miesięczny raport z amerykańskiego rynku
pracy. Pozytywna niespodzianka jest mało prawdopodobna, biorąc pod uwagę
wczorajszy raport ADP. Rynek nie powinien silniej zareagować nawet jeśli dane
okażą się stosunkowo słabe. Ruchy na głównych parach będą
najprawdopodobniej utrzymane w ostatnich zakresach. Równolegle będzie
trwała konferencja prasowa Tricheta, ale nie powinna wnieść nic nowego. W EBC
coraz większą przewagę uzyskują zwolennicy bardziej aktywnej i "kreatywnej"
polityki monetarnej pochodzący z mniejszych krajów członkowskich. Z drugiej
strony Trichetowi zależy na utrzymaniu oczekiwań inflacyjnych na niskim
poziomie. Wydźwięk konferencji powinien być więc neutralny dla
eurodolara.
EUR/PLN
Złoty kontynuował wczoraj umocnienie po wybiciu dołem z konsolidacji. Trend
spadkowy na EURPLN wyraźnie przyśpieszył i kurs testował barierę 4,35.
Dzisiaj obserwujemy lekkie osłabienie złotego w reakcj na pogorszenie nastrojów
na rynkach globalnych. Zbliżanie się długiego weekendu w USA ogranicza
aktywność na rynku. Najbliższym oporem będą okolice 4,3950 przy zniesieniu
23,6%. Silną strefą oporu będzie 4,43-4,45, w pobliżu przebitego wsparcia i
jednocześnie dwóch zniesień fibo ostatniej fali spadkowej. W dalszej części dnia
większej reakcji można spodziewać się po danych z amerykańskiego rynku
pracy.
EUR/USD
Wczorajsza próba wybicia górą na eurodolarze została ponownie zanegowana.
Kurs osiągnął nowy szczyt (1,4202) w obecnym ruchu wzrostowym, ale
silniejsze cofnięcie na Wall Street pomogło dolarowi umocnić się w końcówce
dnia. Dzisiaj przez większą część dnia notowania eurodolara powinny utrzymywać
się w wąskich zakresach w oczekiwaniu na dane amerykańskiego rynku pracy. Do
publikacji danych EURUSD nie powinien zejść poniżej 1,4044-1,4047. Strefą
silniejszego oporu będzie 1,4139-1,4150. O 16:00 publikowane będą dane o
zamówieniach na dobra trwałego użytku oraz o zamówieniach w przemyśle. Nie
powinny one jednak wpłynąć istotnie na notowania.
NZDUSD Korekta spadkowa na dolarze nowozelandzkim zatrzymała się w pobliżu
średnioterminowej linii trendu wzrostowego. Istnieje ciekawa statystyczna
i sezonowa właściwość walut surowcych. W lipcu waluty typu dolar australisjki,
kanadyjski czy właśnie nowozelandzki odnotowują zazwyczaj spore spadki. W
ostatnich dzięsięciu latach średni spadek na kiwi (nzdusd) w lipcu wynosił
blisko 1,4%. Ponadto z 10 poszczególnych lat tylko dwa razy nastąpił wzrost na
kiwi. Oczywiście nie oznacza to, że i w lipcu 2009 nastąpi spadek, ale warto
powstrzymać się z zajmowaniem długich pozycji w sytuacji gdy rynek syngalizuje
możliwość pogłębienia korekty. W przypadku przebicia linii trendu celem
spadku może być poziom 0,6170
USD/CAD Dolarcad od początku czerwca znajduje się w trendzie wzrostowym.
Lipiec jest dla dolara kanadyjskiego, podobnie jak dla dolara nowozelandzkiego,
jednym z najgorszych miesięcy statystycznie. W lipcu na walutach surowcych
występuje silna sezonowość i często występują spadki. W ostatnich dziesięciu
latach USD/CAD średnio zyskiwał 1,5% w lipcu i jest to blisko trzykrotnie
większy średni wzrost od drugiego najlepszego miesiąca. Biorąc pod uwagę
trwający trend wzrostowy na tej parze i występującą sezonowość warto rozważyć
otwieranie długich pozycji przy wsparciach technicznych.
Wojciech Smoleński Autor jest analitykiem IDM
To musisz wiedzieć dziś rano
Codzienny newsletter z najważniejszymi informacjami dla inwestorów.
ZAPISZ MNIE
×
To musisz wiedzieć dziś rano
autor: Kamil Zatoński
Wysyłany codziennie
Codzienny newsletter z najważniejszymi informacjami dla inwestorów.
ZAPISZ MNIE
Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Nasz telefon kontaktowy to: +48 22 333 99 99. Nasz adres e-mail to: rodo@bonnier.pl. W naszej spółce mamy powołanego Inspektora Ochrony Danych, adres korespondencyjny: ul. Ludwika Narbutta 22 lok. 23, 02-541 Warszawa, e-mail: iod@bonnier.pl. Będziemy przetwarzać Pani/a dane osobowe by wysyłać do Pani/a nasze newslettery. Podstawą prawną przetwarzania będzie wyrażona przez Panią/Pana zgoda oraz nasz „prawnie uzasadniony interes”, który mamy w tym by przedstawiać Pani/u, jako naszemu klientowi, inne nasze oferty. Jeśli to będzie konieczne byśmy mogli wykonywać nasze usługi, Pani/a dane osobowe będą mogły być przekazywane następującym grupom osób: 1) naszym pracownikom lub współpracownikom na podstawie odrębnego upoważnienia, 2) podmiotom, którym zlecimy wykonywanie czynności przetwarzania danych, 3) innym odbiorcom np. kurierom, spółkom z naszej grupy kapitałowej, urzędom skarbowym. Pani/a dane osobowe będą przetwarzane do czasu wycofania wyrażonej zgody. Ma Pani/Pan prawo do: 1) żądania dostępu do treści danych osobowych, 2) ich sprostowania, 3) usunięcia, 4) ograniczenia przetwarzania, 5) przenoszenia danych, 6) wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz 7) cofnięcia zgody (w przypadku jej wcześniejszego wyrażenia) w dowolnym momencie, a także 8) wniesienia skargi do organu nadzorczego (Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych). Podanie danych osobowych warunkuje zapisanie się na newsletter. Jest dobrowolne, ale ich niepodanie wykluczy możliwość świadczenia usługi. Pani/Pana dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Zautomatyzowane podejmowanie decyzji będzie się odbywało przy wykorzystaniu adekwatnych, statystycznych procedur. Celem takiego przetwarzania będzie wyłącznie optymalizacja kierowanej do Pani/Pana oferty naszych produktów lub usług.