Inwestorzy rzucili się na akcje giełdowych TFI

Liderem jeśli chodzi o skalę zwyżki stał się Caspar Asset Management - kurs wystrzelił o 20 proc. i znalazł się najwyżej od kwietnia tego roku.

W dwucyfrowym tempie drożały w środę akcje Ipopemy Securities, do której należy TFI zarządzające aktywami wysokości 1,71 mld zł w funduszach rynku kapitałowego. Na rynku niepublicznym Ipopema TFI to lider z aktywami rzędu 54 mld zł.

Mocno w górę poszedł kurs Skarbca. W należącym do holdingu TFI pracowało 3,7 mld zł aktywów. Nieco mniej, bo 3,28 mld zł, klienci powierzyli zarządzającym Quercus TFI. Notowania spółki kierowanej przez Sebastiana Buczka podniosły się o około 7 proc. Zwyżka nie ominęła też Altusa, do którego należy Rockbridge TFI.

Szef Quercusa uważa, że inwestorzy giełdowi grają pod wzrost napływów do funduszy, co powinno skutkować lepszymi wynikami finansowymi. Poprawiające się stopy zwrotu przełożą się też na wysokie success fee.

– Ponadto kursy spółek z naszego sektora nie nadążały za bankami i wieloma innymi spółkami, a przecież hossa to idealne warunki dla TFI i biur maklerskich - dodaje Sebastian Buczek.

Prezes Quercusa zwraca uwagę, że cena jednostki zarządzanego przez niego Quercusa Agresywnego po raz pierwszy w historii przekroczyła 300 zł.

– Widoczne są napływy. Walczymy o przekroczenie 500 mln zł aktywów - mówi Sebastian Buczek.

Quercus Agresywny od początku roku przyniósł klientom 27,7 proc. zysku, a stopa zwrotu za 12 miesięcy to 44,5 proc. Średnia w grupie funduszy akcji polskich uniwersalnych to 23,8 proc. od początku roku i 35 proc. za 12 miesięcy.

W ostatnich miesiącach pieniądze klientów płynęły do funduszy akcji polskich dość wąskim strumieniem, a najwyższe miesięczne saldo odnotowano w kwietniu tego roku (+62 mln zł). W czerwcu odpływy były jednak o 74 mln zł wyższe od wpłat.

Aktywa pod zarządzaniem*

*w TFI w funduszach rynku kapitałowego na koniec czerwca 2023 r. Źródło: spółki