Kłopot z mocną walutą
GUS podał kolejne dobre wieści. Ceny żywności są coraz niższe, co wróży dalszy szybki spadek inflacji. Rynek odebrał bardzo dobrze te informacje, co znów wpłynęło na aprecjację złotego. Ekonomiści jednak są dalecy od euforii.
Po ogłoszeniu danych przez GUS dolara wyceniano na 3,9783 zł wobec 3,9975 zł na otwarciu. Euro spadło do poziomu 3,6907 zł (najniższy poziom w historii) wobec 3,7088 zł. Popyt na polską walutę wzrósł nawet ze strony tych inwestorów, którzy wstrzymywali się z zakupami oczekując na realizację zysków.
Obecny wzrost wartości złotego może mieć w przyszłości przykre konsekwencje dla naszej gospodarki. Po pierwsze — kłopot eksportem. Po drugie — tak długi okres aprecjacji, musi przynieść mocną korektę. Nagły spadek wartości polskiej waluty może spowodować odbicie inflacji w górę. RPP będzie miała teraz trudne zadanie, by schłodzić nastroje inwestorów.