Komu sztuczna inteligencja zabierze pracę

Z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) „AI na polskim rynku pracy” wynika, że co piąty pracownik w naszym kraju (3,7 mln osób) narażony jest na ryzyko oddziaływania ze strony sztucznej inteligencji (AI). Najbardziej zagrożone odbieraniem miejsc pracy przez AI są zawody wymagające wyższych kwalifikacji (ramka). Najmniej narażone są zaś zawody w których nie potrzeba specjalnych kwalifikacji, a wystarczają ręce do pracy fizycznej (ramka). Takich osób jest 1,6 mln.

- Sztuczna inteligencja ma potencjał znacznego przekształcenia polskiego rynku pracy. Upraszcza bądź eliminuje część zadań, zwiększa produktywność niektórych pracowników a także zwiększa presję na zdobywanie nowych umiejętności – stwierdza Ignacy Święcicki, kierownik zespołu gospodarki cyfrowej w PIE.

Sztuczna inteligencja będzie najbardziej wyręczać te zawody, w których możliwe jest najszersze zastosowanie technologii w automatyzacji procesów, analizie danych i zarządzania informacją. Twórcy raportu podkreślają też, że słabość polskiej gospodarki, czyli jej relatywnie niska automatyzacja oraz niskie koszty pracy, mogą być sprzymierzeńcem w opieraniu się ekspansji AI.

- Barierą przed szerszą implementacją sztucznej inteligencji w Polsce są wciąż stosunkowo niskie, jak na warunki europejskie, koszty pracy, które nie motywują kadry zarządzającej do podjęcia kroków na rzecz automatyzacji. Wymagane do obsługi zaawansowanego AI przetwarzanie często wrażliwych danych, na zewnętrznych serwerach sprawia, że nowe rozwiązania mogą budzić obawy przed wyciekami i być niezgodne z zasadami compliance w przedsiębiorstwach – zauważa Jakub Witczak, analityk z zespołu gospodarki cyfrowej PIE.

Autorzy raportu podkreślają, że „wraz z przesuwaniem się Polski w górę europejskich i globalnych łańcuchów wartości, rosnącymi kosztami pracy oraz spadkiem ogólnej liczebności siły roboczej, odsetek pracowników spotykających się z wpływem sztucznej inteligencji na swoje miejsce pracy będzie prawdopodobnie rosnąć”.