Łódzki Klub Sportowy (ŁKS), który na początku roku został przejęty przez firmę Tilia, specjalizującą się w dystrybucji nawierzchni sportowych, zbliża się do NewConnect. Szefowie klubu, który zajmuje drugie miejsce w pierwszej lidze (premiowane awansem do Ekstraklasy), podpisali właśnie umowę z DFP Doradztwo Finansowe.
Dotyczy ona przygotowania dokumentów związanych z wejściem na mały parkiet. Byłaby to druga notowana tam spółka sportowa — po Ruchu Chorzów.
— Przygotowujemy śródroczne sprawozdanie finansowe, co zajmie kilka tygodni. Wniosek na NewConnect zostanie złożony w drugiej połowie listopada. Trudno powiedzieć, kiedy zostanie rozpatrzony, bo coraz więcej spółek zgłasza się na mały parkiet, więc kolejka jest długa — mówi Piotr Jędrzejczak, prezes DFP Doradztwo Finansowe.
Przed debiutem ŁKS przeprowadzi emisję prywatną, z której ma uzyskać około 1 mln zł. Z poprzedniej udało się zebrać około 1,5 mln zł, z czego 1,05 mln zł wyłożył Marcin Gortat, jedyny Polak grający w amerykańskiej lidze koszykarskiej NBA.
Filip Kenig, prezes Tilii, która w rankingu Gazel Biznesu uplasowała się na piątym miejscu w województwie łódzkim, mówi, że klub ma budować wartość nie tylko na sporcie.
— Rozmawiamy z włodarzami Łodzi o kilku projektach, które uatrakcyjnią ofertę spółki — mówi prezes Tilii.
Z naszych informacji wynika, że chodzi m.in. o umowę dotyczącą budowy centrum handlowego i stadionu, które miałyby być dodatkowym źródłem wpływów dla klubu. Wkrótce w sprzedaży pojawi się piwo i napój energetyczny z logo ŁKS.
ŁKS coraz bliżej debiutu
Klub piłkarski załatwia formalności. Przeprowadzi prywatną emisję za 1 mln zł i wbiegnie na NewConnect.