Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) otworzyła oferty na remont mostu Grota w Warszawie.
— Inwestor na realizację zadania przeznaczył 932, 9 mln zł brutto. Najniższą złożyło konsorcjum włoskiego Astaldi oraz Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów z Mińska Mazowieckiego — informuje Małgorzata Tarnowska, rzecznik stołecznego oddziału Generalnej Dyrekcji
Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Astaldi, włoski wykonawca stołecznego metra, zaproponował nieco ponad 544 mln zł brutto, czyli niespełna 60 proc. kosztorysu dyrekcji. Drugi jest czeski Metrostaw, który chce zainkasować prawie 800 mln zł. W przedziale 830-920 mln zł kontrakt wycenili FCC, Mota Engil oraz Pol-Aqua. Najwyższą ofertę złożył Budimex, który oszacował inwestycję na prawie 1,8 mld zł.
— W przetargu wpłynęło tylko sześć ofert, choć w prekwalifikacji było 20 konsorcjów. To świadczy o tym, że albo firmy uznały współpracę przy tym zleceniu z drogową dyrekcją za zbyt ryzykowną, albo nie dostały z banków gwarancji oraz finansowania. O najniższej ofercie nie chcę się wypowiadać. To jakieś szaleństwo — mówi Marek Michałowski, szef Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa. Pytanie, co teraz zrobi GDDKiA. Czy cena wzbudzi jej obawy i zostanie uznana za rażąco niską?
— Po otwarciu ofert odbędzie się ich weryfikacja pod względem finansowym, formalnoprawnym i merytorycznym. Decyzje będą podejmowane na bieżąco — mówi jedynie Małgorzata Tarnowska.