Kiedy w 2000 r. ukazała się płyta „Jogging”, Robotobibok od razu został okrzyknięty jednym z najbardziej obiecujących polskich zespołów jazzowych. Wrocławska grupa szybko zdobyła uznanie miłośników muzyki jazz rockowej i alternatywnej. Zespół czerpie pełnymi garściami z tego, co działo się w muzyce rozrywkowej w latach 60. i 70., nie wyłączając jazzu, także free. Jednakże pod względem estetycznym, brzmień, faktury utworów, charakteru i skali improwizacji muzyka Robotaobiboka najbliższa jest awangardzie rocka, takim zespołom jak Gong i King Creamson oraz skandynawskiej scenie nu-jazzowej. Siła muzyki wrocławskiej kapeli tkwi w transowej rytmice, prostocie aranżacji oraz znakomitym kojarzeniu archaicznych brzmień analogowych syntezatorów z barwami trąbki. Grupa wystąpi 27 marca w bydgoskim klubie Mózg, 28 — w klubie Ucho w Gdyni, 29 — na Zamku Ujazdowskim w Warszawie oraz 30 — w łódzkiej Jazzdze.
Robert Buczek
krytyk muzyczny