Amerykańskie rynki akcji kończyły spadkiem wtorkową sesję z powodu wyraźnego wzrostu rentowności obligacji USA. Wywołały go lepsze niż oczekiwano dane o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej, które mogą oznaczać bardziej „jastrzębi” Fed. Wyraźnie wzrosło szacowane przez rynek prawdopodobieństwo, że 1 listopada bank centralny podwyższy stopy procentowe. Wynosi jednak wciąż tylko 12 proc., ale w poniedziałek szacowano je na 5 proc.
Inwestorzy są wciąż ostrożni w związku z ostatnimi wydarzeniami w Izraelu. Analitycy zwracają uwagę, że przez ostatnie pięć sesji S&P500 poruszał się w najwęższym zakresie od 2017 roku. W środę w Ammanie odbędzie się szczyt, w którym wezmą udział przywódcy Jordanii, Palestyny, Egiptu i USA. Nieoficjalnie mówi się, że przywódca Palestyny miał odmówić spotkania z prezydentem Joe Bidenem i w Ammanie się nie pojawi.
Trwa sezon wyników kwartalnych spółek. We wtorek opublikowały je kolejne duże banki. Tylko Goldman Sachs (-1,6 proc.) kończył sesję spadkiem kursu. Akcje Bank of America (2,3 proc.) i Bank of New York Mellon (3,8 proc.) wyraźnie drożały, a branżowy indeks KBW Nasdaq Bank wzrósł o 1,7 proc.
Dwie trzecie spółek z S&P500 drożało na zamknięciu sesji. Popyt przeważał w 7 z 11 głównych segmentach indeksu. Najmocniej drożały spółki materiałowe i energii (po 1,0 proc.). Największa podaż była w segmentach IT (-0,8 proc.) i nieruchomości (-0,5 proc.).
Wzrosły kursy 20 z 30 blue chipów ze Średniej Przemysłowej Dow Jones. Naftowy gigant Chevron (1,3 proc.) był najmocniej drożejącym jej składnikiem, a najmocniej taniejącym Goldman Sachs (-1,6 proc.).
Nasdaq 100 kończył sesję spadkiem o 0,3 proc. przy 52 taniejących spółkach z indeksu. W szerokim Nasdaq Composite, choć jego wartość spadła, wzrosły kursy 58 proc. z prawie 3,5 tys. spółek z indeksu. Wśród tych o największej kapitalizacji znaczącym spadkiem kursu wyróżniała się Nvidia (-4,7 proc.). Wywołała go wiadomość, że administracja Joe Bidena zdecydowała o zaostrzeniu zakazu sprzedaży do Chin nowoczesnych chipów sztucznej inteligencji. Będzie dotyczyć to chipów A800 i H800, które Nvidia stworzyła specjalnie na potrzeby chińskiego rynku po wprowadzeniu pierwszych ograniczeń przez rząd USA. Nvidia była jedną z czterech taniejących we wtorek spółek z tzw. wielkiej siódemki. Najmocniej drożały w niej akcje Meta Platforms (0,9 proc.).