Tylko do jutra zagraniczni przedsiębiorcy mogą ubiegać się o zwrot zapłaconego u nas podatku, a polscy o zwrot tego, który zapłacili za granicą.
Jutro, 30 czerwca, mija termin składania wniosków o zwrot podatku VAT. Zagraniczni przedsiębiorcy mogą odzyskać podatek, którym zostali obarczeni, robiąc u nas zakupy.
Komu zwrot
Zwrot podatku przysługuje tym przedsiębiorcom zagranicznym, którzy w swoich państwach są płatnikami podatku o charakterze VAT (np. podmiot niemiecki musi być podatnikiem MwSt, podmiot francuski — podatnikiem TVA, zaś podmiot czeski — podatnikiem DPH).
— Zasada jest prosta — jeśli w takiej samej sytuacji polskiemu podatnikowi przysługiwałoby prawo do odliczenia podatku, to podmiot zagraniczny ma prawo do jego zwrotu — mówi Adam Bartosiewicz, prawnik z kancelarii Bilans.
O zwrot podatku występuje się za okresy nie krótsze niż 3 miesiące i nie dłuższe niż rok podatkowy. Zwrot przysługuje wówczas, gdy kwota podatku wynosi w złotych co najmniej równowartość:
n 200 EUR zwrotu za okres krótszy niż rok podatkowy,
n 25 EUR — gdy wniosek dotyczy całego roku podatkowego.
Zwrot podatku następuje na wniosek, który należy złożyć do naczelnika Drugiego Urzędu Skarbowego w Warszawie.
Polacy od obcego fiskusa
Polscy przedsiębiorcy będący czynnymi płatnikami VAT również mogą ubiegać się o zwrot zagranicznego podatku, który zapłacili w innych państwach członkowskich wspólnoty lub w innych państwach europejskich.
Aby odzyskać podatek zapłacony w danym państwie, należy się tam zarejestrować dla celów podatkowych (niekiedy są to specjalne formularze dotyczące zagranicznych podatników występujących o zwrot podatku). Rejestracja powinna nastąpić do 30 czerwca roku następnego, względem którego dokonywany jest zwrot (do 30 czerwca 2005 r. należy się zatem zarejestrować, aby otrzymać zwrot podatku zapłaconego w danym państwie w 2004 r.).
— Uwaga — w większości przypadków wymagane jest, aby wnioski dotarły do odpowiedniego urzędu do 30 czerwca. Tylko w niektórych państwach, np. w Szwajcarii, wystarczające jest nadanie ich przed 30 czerwca — przypomina Adam Bartosiewicz.
Co kraj, to obyczaj
Po zarejestrowaniu się trzeba wypełnić specjalne formularze, wpisując tam kwoty zapłaconego podatku, nabyte towary lub usługi oraz dołączając faktury dokumentujące ich nabycie. Formularze należy wysłać pocztą na adres odpowiedniego zagranicznego urzędu skarbowego, który zajmuje się zwrotami podatku.
W większości państw można się ubiegać o zwrot tylko wtedy, gdy wielkość zapłaconego podatku przekroczy określoną kwotę.
— Z reguły limit jest taki jak w Polsce: 200 EUR, jeśli domagamy się zwrotu za okresy kwartalne, oraz 25 EUR dla zwrotu za cały rok podatkowy. W niektórych państwach obwiązują jednak limity wyższe — dodaje Adam Bartosiewicz.