2,5 mld zł — taka jest wartość konsorcjalnego kredytu, jakiego udzielił wczoraj PKO BP. W komunikacie giełdowym czytamy tylko, że bank wyłożył z tej kwoty 1,7 mld zł i że chodzi o dużego klienta. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że jest nim Fundusz Ubezpieczeń Społecznych (FUS), który dostał kredyt na poprawę płynności. O wsparciu dla FUS w sferach rządowych mówiło się już od późnej wiosny tego roku. Fundusz mocno cierpi z powodu mniejszych składek ubezpieczeniowych i oczywiste było, że będzie potrzebował pieniędzy. Pierwsze rozmowy o kredycie prowadził jeszcze Jerzy Pruski, były prezes PKO BP. Sprawę sfinalizował Wojciech Papierak, p.o. prezesa.
Jak się dowiedzieliśmy, PKO BP stanął do przetargu wspólnie z Nordeą.
Konsorcjum za konkurenta miało tylko Pekao, którego oferta jednak odpadła.
Kredyt został przyznany na rok.