Jen pozostawał wyżej po tym, jak japoński minister finansów powiedział, że jest gotów powziąć kroki na rynku pieniężnym. Brytyjski funt był blisko rekordowego minimum względem euro przed opublikowaniem przez Bank of England sprawozdania z posiedzenia, które miało miejsce 4 grudnia. Wtedy brytyjskie władze monetarne obcięły stopy procentowe do najniższego poziomu od 1951 r.
- Fed ma coraz mniej alternatyw. Wśród inwestorów będzie mniej zaufania do amerykańskiej waluty – powiedział Akira Takei, główny menedżer w Mizuho Asset Management, który rozporządza blisko 2,5 mld USD.
Dolar może spaść do 1,45 za euro do końca marca 2009 r. - uważa Takei. Podobnego zdania jest szef portalu forex.com, Brian Dolan. Uważa on, że wielu spodziewa się, iż Fed w końcu obniży stopy procentowe do zera i euro może kosztować nawet 1,45 USD. Nie ma co się martwić o europejskie władze monetarne, które najprawdopodobniej pozostawią stopy procentowe na niezmienionym poziomie na przyszłym posiedzeniu w styczniu. ECB ścięło cenę długu na początku tego miesiąca do 2,5 proc.
Euro wciąż jednak pozostaje ok. 12 proc. od szczytu na poziomie 1,6038 USD.
O godz. 10. za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4115 USD.