Z wyliczeń Cushman Wakefield wynika, że w naszym regionie ożywienie najwcześniej pojawi się nad Wisłą.
Z wyliczeń Cushman Wakefield wynika, że w naszym regionie ożywienie najwcześniej pojawi się nad Wisłą.
Z wyliczeń Cushman Wakefield wynika, że w naszym regionie ożywienie najwcześniej pojawi się nad Wisłą.
Z wyliczeń Cushman Wakefield wynika, że w naszym regionie ożywienie najwcześniej pojawi się nad Wisłą.
Na tle europejskich krajów Polska będzie w tym roku numerem 1 pod względem wzrostu gospodarczego — wynika z raportu "Economic Pulse" przygotowanego przez firmę doradczą Cushman Wakefield. To niejedyne pozytywne informacje. Zdaniem analityków firmy, Polska będzie pierwszym krajem w regionie, do którego dotrze ożywienie.
Wskaźniki dotyczące przyszłości dla całej Europy są optymistyczne i wskazują, że najgorszy etap recesji region ma już za sobą.
Wśród krajów zachodniej Europy z kryzysem najszybciej poradzą sobie Wielka Brytania oraz Norwegia. Autorzy raportu tłumaczą to przede wszystkim poprawą produkcji przemysłowej, lepszą kondycją sprzedaży detalicznej oraz rynku nieruchomości mieszkaniowych.
— Nastąpił umiarkowany wzrost dostępności kredytów i wyraźna poprawa na rynkach papierów wartościowych, co wskazuje na większą wiarę w zyski w przyszłości oraz na rosnącą akceptację ryzyka — uważają autorzy raportu.
Gorzej wygląda kondycja Stanów Zjednoczonych. W najbliższej perspektywie gospodarka USA nadal będzie się kurczyć, a bezrobocie — rosnąć.
— Jednak wolniejszy przyrost bezrobotnych w ostatnim czasie oznacza, że zaczyna zwalniać tempo spadku gospodarczego — uważają twórcy raportu.
Powoli jednak wzrasta optymizm konsumentów i pojawiają się pewne pozytywne oznaki na rynku nieruchomości mieszkaniowych.
— Są to jednak bardzo słabe oznaki ożywienia. Dopiero dane z kolejnych miesięcy pokażą, czy USA są bliżej odbicia od dna — oceniają autorzy raportu.
Podpis: RAV