Środową sesję na największych europejskich giełdach zdominowali kupujący. Indeksy wspięły się na 56-miesięczne maksima. We wzrostach pomógł udany koniec wtorkowej sesji w USA oraz dobre wyniki finansowe kilku czołowych spółek.
Gwiazdą środy był sektor producentów mikroprocesorów. To zasługa wzrostu wartości wskaźnika Philadelphia Semiconductor Index, obejmującego 19 największych amerykańskich przedstawicieli branży z Intelem na czele. Poprawę nastrojów w tym segmencie rynku wywołały optymistyczne prognozy sprzedaży. Przeszło 2 proc. zyskiwały na wartości papiery Infineona i STMicroelectronics.
Sporym popytem cieszyły się walory Synthes Inc. Kurs akcji producenta środków chirurgicznych zwyżkował o ponad 4,5 proc. To skutek informacji o zakupie przez spółkę patentów o wartości 1 mld CHF. O ponad 7 proc. zniżkowały notowania Areva. Szanse największej na świecie spółki specjalizującej się w reaktorach jądrowych na kontrakt na budowę dwóch elektrowni w Chinach (wart 8 mld EUR) są coraz mniejsze. Chudły też portfele posiadaczy akcji Deutsche Post. Analitycy banku HSBC Holdings obniżyli z „przeważaj” do „neutralnie” rekomendację dla papierów największej spółki pocztowej w Europie. To efekt wtorkowego komunikatu zarządu, że oczekuje w tym roku tylko nieznacznego wzrostu zysku operacyjnego.
Po spadkowym otwarciu na NYSE w pierwszej fazie notowań amerykańskie spółki zaczęły zyskiwać na wartości. W centrum uwagi był koncern General Motors. Dziennik „Wall Street Journal” napisał, że prywatna grupa kapitałowa złożyła nieformalną propozycję przejęcia finansowego ramienia spółki.