Prokom opuści BP
W ciągu 1-2 miesięcy Poczta Polska powinna uzyskać większość w akcjonariacie bydgoskiego Banku Pocztowego. Zdaniem resortu łączności, jest to warunek, by instytucja ta mogła spokojnie się rozwijać.
Prokom Investments posiada obecnie 47,6 proc. akcji Banku Pocztowego — instytucji działającej na polskim rynku prawie od 9 lat. Jednak bank ten, mimo ogromnych możliwości, nie jest postrzegany jako jeden z bardziej konkurencyjnych banków detalicznych.
Teraz wszystko ma się zmienić. Zdaniem obserwatorów, aktualny układ akcjonariatu uniemożliwia przeprowadzanie w banku żądanych zmian. Nie ma inwestora, któremu zależałoby na rozwoju banku i sieci dystrybucji produktów. Za takiego właśnie uważana jest Poczta Polska.
— W ciągu miesiąca powstanie dokłady biznesplan i konkretna strategia rozwoju banku — stwierdził wczoraj Maciej Srenro, minister łączności.
Jego zdaniem, idealnym układem byłoby posiadanie przez Pocztę Polską 50 proc. plus jedna akcja Banku Pocztowego. Minister łączności nie wykluczył jednocześnie, że udział Poczty Polskiej w BP będzie o wiele większy.
Minister nie podał żadnych kwot, jakie z tytułu odsprzedaży akcji Prokom Investments miałby uzyskać.
Bank Pocztowy SA rozpoczął działalność operacyjną 6 grudnia 1990 roku. W ciągu 9 lat dorobił się 16 oddziałów, 37 filii, a w 1600 urzędach pocztowych oferowane są wybrane produkty finansowe banku. Na każdej poczcie w kraju realizowane są obecnie wpłaty i wypłaty z kont osobistych giro (ponad 7800 urzędów).
Kapitał akcyjny Banku Pocztowego SA wynosi 63 mln zł.