Promocji jest mniej, ale się nie skończyły

Kiedy kończył się program Rodzina na Swoim, a Mieszkanie dla Młodych nie zaczęło jeszcze obowiązywać, deweloperzy musieli wprowadzać do oferty autorskie programy dopłat, by przyciągnąć kupujących. W ostatnich miesiącach, między innymi dzięki działaniu MdM, wyniki sprzedaży mieszkań na rynku pierwotnym wyraźnie wzrosły, jednak promocje deweloperów nie zniknęły, choć jest ich dużo mniej.

— Liczba promocji jest znacznie mniejsza niż kilka lat temu. Najczęściej dotyczą mieszkań, które najtrudniej sprzedać — drogich lub bardzo dużych. W takich przypadkach deweloperzy najczęściej oferują wykończenie mieszkania w cenie lub dwa miejsca parkingowe w cenie jednego — mówi Marcin Krasoń, analityk z Home Broker.

Oprócz MdM

Niektórzy deweloperzy nie zrezygnowali z autorskich programów dopłat mimo wejścia w życie MdM. Przykładowo, firma Dom Development wciąż oferuje klientom opcję, dzięki której mogą otrzymywać dopłatę do rat kredytu przez trzy lata. Deweloper oferuje też atrakcyjne promocje — na osiedlu Regaty na warszawskiej Białołęce można kupić mieszkania za 299 zł miesięcznie, a na osiedlach Derby i Klasyków wykończenie wnętrz kosztuje 199 zł za mkw. Podobne upusty stosuje Dolcan.

— W osiedlach mieszkań bezczynszowych Rudy Rydz w Rembertowie i Konik Polny na Białołęce obniżyliśmy ceny wybranych mieszkań o wysokich poddaszach przystosowanych do zaaranżowania na dodatkowe pomieszczenia. Cena takiego poddasza wynosiła 1,3 tys. zł za mkw., a teraz kosztuje ono 650 zł za mkw. I tak na osiedlu Rudy Rydz mieszkanie powierzchni 67 mkw. z poddaszem wielkości 67 mkw., które było wycenione na 461,2 tys. zł, można kupić teraz za 417,5 tys. zł i tym samym zaoszczędzić 43,7 tys. zł — opowiada Alicja Dolińska, dyrektor działu marketingu i reklamy w Dolcanie.

Ten sam deweloper wprowadził dodatkowo bonusy. Przy zakupie mieszkania na osiedlach Ogrody Ochota, Skierniewicka City oraz Czerwona Jarzębina I i II fundujeklientom akty notarialne. Osoby, które zdecydują się na dowolny lokal na osiedlach Skierniewicka City i Ogrody Ochota, dostaną bony warte od 3 do 12 tys. zł na materiały wykończeniowe. Wszyscy klienci Dolcanu mogą również liczyć na darmowy projekt mieszkania lub ogródka.

Samochód w pakiecie

Promocje i upusty to nie wszystko. Deweloperzy, by skusić nabywców, wymyślają coraz to nowe atrakcje. Na przykład firma Dantex oferuje promocyjny harmonogram wpłat.

— Przy podpisaniu umowy klienci wpłacają 5 proc. wartości mieszkania, kolejne 5 proc. po 3 miesiącach, a pozostałe 90 proc. dopiero przy odbiorze kluczy. Dodatkowo wykończenie mieszkania w podstawowym pakiecie kosztuje 200 zł za mkw. — wyjaśnia Sławomir Szczakowski, dyrektor do spraw sprzedaży w Danteksie.

Tylko w kwietniu Wawel Service w krakowskiej inwestycji Mochnackiego daje w prezencie komórkę lokatorską do wybranych mieszkań o powierzchni 39 mkw. i do wszystkich lokali w energooszczędnym budynku przy Wężyka 10. Natomiast w warszawskiej Mokotów Residence ostatni apartament o powierzchni 87 mkw. wraz z garażem i komórką kosztuje 850 tys. zł. Na ciekawy pomysł wpadł Marvipol, który nabywcom apartamentów na osiedlu Hill Park Apartments na Bielanach daje w prezencie samochód Range Rover Evoque. W pozostałych inwestycjach firmy (Bielany Residence, Osiedle Zielona Italia, Apartamenty Mokotów Park i Rezydencji Art.Eco) firma zapewnia wykończenie mieszkania w cenie zakupu.

Na kryzys i nie tylko

Nie dla wszystkich deweloperów promocje na mieszkania są tylko sposobem na ratunek w czasach kryzysu. Inpro przygotowuje regularnie specjalne oferty promocyjne. Są to rabaty na mieszkania, tańsze miejsca postojowe, piwnice w cenie mieszkania, 5-letnia gwarancja na domy czy gratisowe kolektory słoneczne. Natomiast LC Corp wprowadza cyklicznie promocje na wybrane mieszkania. 1 mkw. można wtedy kupić o 100 do 300 zł taniej, niż wynosi cena ofertowa. Niektóre firmy nie wprowadzają ogólnodostępnych promocji, za to są otwarte na negocjacje z klientami.

— Klient może wynegocjować upust cenowy, elastyczny harmonogram wpłat, albo możliwość zakupu ratalnego z nieoprocentowanymi ratami i okresem spłaty sięgającym nawet 10 lat — wylicza Dariusz Frontczak, dyrektor do spraw handlowych w JHM Development.

Warto jednak zauważyć, że takich możliwości jest na rynku coraz mniej i deweloperzy są mniej skłonni do ustępstw — Możliwości negocjacji jest znacznie mniej niż przed rokiem, gdy można było utargować nawet 10-15 proc. zniżki na mieszkanie. Teraz deweloperzy dają się namówić na 3-5-procentową obniżkę lub na wykończenie mieszkania w cenie — komentuje Marcin Krasoń.