Z powodu święta już dzisiaj kończy się emocjonujący tydzień na warszawskiej giełdzie. W środę gracze zaczęli realizować zyski, co może jeszcze potrwać. Niepokój budzą szczególnie wysokie obroty towarzyszącej wczorajszej podaży. Ewentualne spadki będą jednak raczej symboliczne. Większość rynku poczeka na istotne piątkowe wieści z USA, na które GPW zareaguje dopiero w poniedziałek.
Sesje na zachodzie – do czasu publikacji raportu z amerykańskiego rynku pracy i cen producentów (14.30) – będą raczej spokojne. Dane o spadku niemieckiego PKB w II kwartale o 0,1 proc. nie zaskoczyły. W południe poznamy PKB w strefie euro. Przed 9.00 kontrakty futures na amerykańskie indeksy były na lekkim minusie.
Wczoraj rynek chłodno przyjął wyniki Netii, TP SA i Orlenu. Nie były one złe, ale nie okazały się rewelacyjne, co wystarczyło do realizacji zysków. Dzisiaj kończy się sezon raportów kwartalnych, a podobne zjawisko może dotknąć kursy m.in. Prokomu, BRE, Budimeksu i KGHM.
ONO