Quercus TFI zaprzeczył wczoraj nieoficjalnym doniesieniom „Pulsu Biznesu” o tym, że zarząd funduszu prowadzi rozmowy w sprawie przejęcia przez Franklin Templeton Investment. Według naszych informacji, negocjacje pomiędzy powiernikami dotyczą ceny, którą amerykański gigant zarządzania musiałby zapłacić za ponad 4 mld zł aktywów, rozwiniętą sieć dystrybucji i historię wyników inwestycyjnych funduszy Quercusa.
Firma Sebastiana Buczka zajmuje siódme miejsce na rynku pod względem wielkości aktywów. Przed sobą ma jedynie towarzystwa powiązane z dużymi grupami kapitałowymi. Wczoraj kapitalizacja Quercusa sięgała prawie 600 mln zł — to równowartość 15 proc. aktywów netto. Kurs spółki rósł wczoraj na początku sesji o 5 proc., ale później dynamika osłabła. To najwyższa wycena w historii.