Rekord PGNiG dźwignął giełdę

WIG20 i sWIG80 zyskały po prawie pół proc., spadł – o jedną trzecią proc. – tylko mWIG40. Pozytywnie zaskoczyły wszystkie dzisiejsze odczyty z USA, począwszy od wskaźnika koniunktury w stanie Nowy Jork, przez produkcję przemysłową, a skończywszy na nastrojach konsumentów. Z dziesięcioletnich minimów odbijać się próbowała TPSA. Jednak mimo nawet 4 proc. zwyżek w czasie sesji ostatecznie papiery operatora telekomunikacyjnego zyskały zaledwie 1,4 proc. Nie przestają spływać negatywne rekomendacje od brokerów. Do „sprzedaj” zalecenie dla akcji spółki obniżyli specjaliści UBS.

Za to najwyżej w historii (po uwzględnieniu wypłaconych dywidend) znalazły się notowania PGNiG (+1,8 proc.). Spółka zakończyła pierwszy etap prac przy odwiercie Lubocino-2H. W pobliże grudniowych szczytów wracają notowania PKN Orlen (+0,9 proc.). Spółka, której udziałowcem jest koncern, rozpocznie wiercenia na dnie Bałtyku. Ponad 2 proc. dał zarobić Synthos. Spółka oczekuje poprawy wyników w skali całego roku, a przed końcem roku nie planuje większych akwizycji. Zawiódł jednak KGHM (-1,2 proc.). Inwestorów nie zadowoliły prognozy zarządu na bieżący rok. Spółka przewiduje 3,2 mld zysku, podczas gdy analitycy ankietowani przez PAP spodziewają się, że zarobek sięgnie 3,6 mld zł.

Gwiazdą sesji był sektor deweloperski, którego subindeks zyskał 2,3 proc. GTC uzyskało najlepszy wynik wśród blue chipów (+7,1 proc.). O 0,9 proc. podrożały papiery Echa Investment. Wycenę dla papierów spółki, z 4,2 zł do 6 zł, podwyższył bank Raiffeisen. Zalecenie to jednak nadal „trzymaj”. Na tle rynku wyróżniał się Qumak (+3,0 proc.). W bieżącym roku spółka spodziewa się przynajmniej 10 proc. wzrostu sprzedaży i osiągnięcia rentowności netto na poziomie ponad 3 proc. Prezes Paweł Jaguś zapowiada, że dywidenda sięgnie przynajmniej 1,25 – 1,35 zł na akcję. Blisko 5 proc. zyskały notowania Budimeksu. Konsorcjum z udziałem spółki złożyło najniższą ofertę w przetargu na dokończenie budowy autostrady A4 z Tarnowa do Dębicy.