Mimo rekordowej sprzedaży komentatorzy oceniają jednak, że coroczna aukcja Sotheby’s w brytyjskiej stolicy była wyjątkowo „spokojna”. Chociaż łączna wartość sprzedanych dzieł sztuki sięgnęła 130,4 mln GBP (203,6 mln USD, czyli aż o 40 proc. więcej niż ubiegłoroczna aukcja), organizatorzy spodziewali się znacznie większych zysków.
Z 59 pozycji z katalogu aukcyjnego nie udało się zlicytować dziewięciu, w tym dwóch sitodruków króla pop-artu o szacunkowej wartości 25 mln GBP. Rekord londyńskiej aukcji należał do Andy’ego Warhola. Jego obraz z 1962 r. „One Dollar Bill (Silver Certificate)” osiągnął cenę 20,9 mln GBP (32,6 mln USD), mimo że jego wartość szacowano na „zaledwie” 18 mln GBP. Kupił go Alex Branczik, który jest jednym z dyrektorów w Sotheby’s.
Za 15,3 i 14,7 mln GBP, znacznie powyżej szacunków, zlicytowano dwa autoportrety Francisa Bacona. Mimo rosnącej popularności irlandzkiego modernisty na rynku sztuki jego inny obraz, przedstawiający księdza w szkarłatnych szatach, nie spotkał się w Londynie z żadnym zainteresowaniem.
W maju na aukcjach w Nowym Jorku właścicieli zmieniły dzieła sztuki o wartości 2,7 mld USD, a zakupowy szał, kontynuowany w czerwcu podczas Art Basel w Szwajcarii, zaowocował 3,4 mld USD.