Krajowa Izba Biegłych Rewidentów (KIBR) jubileusz dziesięciolecia swojej działalności obchodziła w Teatrze Polskim w Warszawie.
Witając gości, Piotr Rojek, prezes KIBR, przypomniał historię profesji rewiden- ta oraz początki działalności rady. A wszystko zaczęło się od obrad I Krajowego Zjazdu Biegłych Rewidentów w czerwcu 1992 r. Nie oznacza to, że wcześniej nie dokonywano badania sprawozdań finansowych, jednak wyłonienie odrębnej grupy zawodowej rewidentów nastąpiło dopiero po powołaniu samorządu branżowego.
Obecny na uroczystości Marek Belka, minister finansów, przypomniał, że profesja ta rozwijała się wraz z gospodarką i przeżyła swoisty awans społeczny. Zdaniem ministra, aktualna sytuacja w światowej gospodarce dostarcza wielu przykładów konsekwencji manipulowania danymi finansowymi i podawania niezgodnych z prawdą wyników.
— Rewident to profesja zaufania publicznego. Oczekuje się od niego ciągłego doskonalenia, bezstronności oraz wysokich standardów etycznych — podkreślił Marek Belka.
Występujący w imieniu prezydenta RP jego doradca Jerzy Mackiewicz dodał, że w związku z postępującą globalizacją wymagania wobec tej grupy zawodowej będą coraz większe, ponieważ to właśnie ona powinna dostrzegać ewentualne zagrożenia dla pojedynczych firm i całej gospodarki.
Gośćmi uroczystości byli również przedstawiciele organizacji rewidentów z Węgier, Francji i Anglii.
Po jubileuszowych uroczystościach rozpoczął się zjazd biegłych rewidentów, podczas którego powołano komisję nadzoru, która będzie raz na 3 lata kontrolować każdego audytora w Polsce pod kątem prawidłowości wykonywania obowiązków.