Tydzień zaczął się od dość słabych wieści dla akcjonariuszy ulubionej spółki spekulantów. SEC, czyli amerykański odpowiednik Komisji Nadzoru Finansowego, oskarżył dwóch inwestorów o “wash trading” na akcjach Gamestopu - jednoczesną sprzedaż i kupno instrumentu finansowego mające na celu sztuczne ustalenie ceny bądź wolumeny danych akcji. Natomiast znany z filmu “The Big Short” inwestor Michael Burry, którego fundusz był jednym z największych inwestorów Gamestopu, został wezwany przez SEC do złożenia zeznań jako świadek w dochodzeniu mającym na celu ujawnienie nielegalnych praktyk osób zamieszanych w masowy skup akcji w styczniu 2021 r.
Mimo informacji, które potencjalnie mogły pogorszyć sentyment wokół Gamestopu, cena akcji spółki wzrosła w poniedziałek o 2,46 proc. Gorzej radził sobie inny faworyt spekulantów, AMC Entertainment. Po tym jak w piątek Bob Chapek, prezes Disneya powiedział publicznie, iż jego firma od przyszłego roku przestanie się skupiać na kinowych premierach filmów, cena akcji AMC spadła o 1,77 proc.
Wśród najnowszych trendów można wyróżnić coraz większe zainteresowanie spekulantów spółkami z sektora energii odnawialnej. Ich najnowszym wyborem są walory spółki Clean Energy Fuels Corp., na której krótkie pozycje ma wiele funduszy hedgingowych. Po tym jak liczba postów i komentarzy zawierających nazwę spółki wzrosła w mediach społecznościowych w piątek o 10 tys. proc., cena akcji wystrzeliła w górę i w poniedziałek wzrosła o 13,73 proc.
Na popularność produkującej odnawialny gaz spółki mocno wpłynął fakt, że jej prezes, Andrew J. Littlefair jest aktywnym użytkownikiem forum WallStreetBets, który zgodził się wziąć udział w czacie inwestorskim z użytkownikami z Reddita.