We wrześniu ubiegłego roku Straż Graniczna ogłosiła przetargi na budowę elektronicznego zabezpieczenia granicy na Bugu, Świsłoczy i Istoczance. Postępowanie na e-barierę na Bugu w połowie listopada wygrał Elektrotim, którego oferta opiewała na 279,2 mln zł. Dwa miesiące więcej zajęło rozstrzygnięcie przetargu na e-barierę na Świsłoczy i Istoczance.
Właśnie ogłoszono, że najkorzystniejszą ofertę w tym przetargu złożył Sprint. Została oceniano na 93,8 pkt. Na drugim miejscu znalazła się oferta giełdowego Elektrotimu, którego ofertę oceniono 90,68 pkt. Była ona nieznacznie tańsza od zwycięskiej, ale otrzymała mniej punktów w kryterium okres gwarancji.
Na trzeciej pozycji znalazła się oferta złożona przez Telbud (77,5 pkt.), a na czwartej oferta T4B (64,19 pkt.). Wykonawcom przysługuje odwołanie od wyników oceny ofert do Krajowej Izby Odwoławczej.
Wcześniej wnioski o dopuszczenie do przetargu na barierę na Świsłoczy i Istoczance złożyły także BIT oraz konsorcjum PKE Polska i Budintech, ale nie zostały zaproszone do składania ofert.
Budżet zamawiającego był ustalony na blisko 66 mln zł brutto. Wartość najkorzystniejszej oferty to 85,76 mln zł.
Jednym z faworytów przetargu był notowany na GPW Elektrotim. Firma realizowała wcześniej wartą 332 mln zł umowę na budowę bariery elektronicznej na granicy polsko-białoruskiej na odcinku o długości 202 km. Drugi faworyt to Telbud, który jest w trakcie budowy wartej 373 mln zł bariery elektronicznej o długości 199 km na granicy z obwodem kaliningradzkim.