Miniony tydzień stał pod znakiem wypowiedzi szefów Fed i ECB. Ben Bernanke pozbawił rynki złudzeń, że wobec całej serii rozczarowujących danych z amerykańskiej gospodarki, będzie kolejna runda luzowania polityki pieniężnej. Natomiast Jean-Claude Trichet, wprawdzie zapowiedział podwyżkę stóp procentowych w lipcu, ale wobec spadających oczekiwań co do liczby podwyżek stóp w przyszłym roku i pogarszających się nastrojów na rynkach finansowych, zostało to wykorzystane do sprzedaży EUR/USD.
W trzecim tygodniu czerwca ponownie publicznie wypowie się Ben Bernanke. Uwaga rynków w większym stopniu może jednak koncentrować się na wtorkowej serii raportów makroekonomicznych z Chin (zwłaszcza CPI). Sporo będzie danych z USA (m.in. sprzedaż detaliczna, inflacja, produkcja przemysłowa, indeks Uniwersytetu Michigan). Ciekawe będą też informacje ze Szwajcarii. We wtorek SECO opublikuje nowe prognozy gospodarcze. W czwartek decyzję ws. stóp podejmie tamtejszy bank centralny oraz zostaną opublikowane dane o produkcji.