Ekstremalna awersja do ryzyka, charakteryzująca okres od początku października do początku marca, jest już wspomnieniem, twierdzi Bill Miller, szef i zarządzający inwestycjami w Legg Mason Capital Management.
- Rynki byka zwykle rozpoczynają się, kiedy spełnione są cztery warunki: gospodarka osiąga dno, wyniki osiągają dno, Fed zaczyna stymulować gospodarkę i wyceny akcji są niskie – napisał Miller w swoim kwartalnym raporcie. – To wszystko właśnie mamy – dodał.