Na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach Puls Biznesu i SpotData (centrum analiz PB) przedstawiły raport przygotowany z KUKE dotyczący najważniejszych trendów w polskim eksporcie w ostatnich 30 latach, wraz z perspektywami na przyszłość. W raporcie znajduje się m.in. szeroka lista polskich hitów eksportowych, czyli towarów, w których produkcji Polska się specjalizuje (raport dostępny tutaj). Zapraszamy do lektury.
W dzisiejszej analizie prezentujemy krótkookresową listę hitów eksportowych, czyli 50 towarów, których sprzedaż zagraniczna wzrosła najmocniej od czasu sprzed kryzysu. Pokazujemy najnowsze dane za lipiec tego roku i odnosimy je do lipca roku 2019. Pełną listę widać na załączonym wykresie.
Jakie można z tego zestawienia wysnuć najważniejsze wnioski?
Po pierwsze, lista zdominowana jest przez surowce, których producenci korzystają na potężnym wzroście cen. Są na niej wyroby ze stali, takie jak blachy i walcówka, z miedzi, aluminium, drewna i papieru, czy podstawowe tworzywa sztuczne, jak polimery styrenu i propylenu.
Po drugie, wyraźny wzrost sprzedaży notuje przemysł stoczniowy – na liście top-50 znajdują się statki, łodzie, barki, a na pierwszym miejscu całej listy są specjalistyczne konstrukcje pływające.
Po trzecie, potężny wzrost eksportu notuje jeden z najważniejszych towarów w całym polskim przemyśle – akumulatory elektryczne, wśród których znajdują się głównie akumulatory litowo-jonowe do samochodów elektrycznych. Rewolucja elektromobilna nabiera tępa i Polska ma szansę na niej mocno skorzystać. Nie tylko ze względu na nowe fabryki akumulatorów, ale przede wszystkim z powodu dużej bazy producentów części i akcesoriów.
Po czwarte, kilka pozycji na liście zajmują towary z szeroko pojętej grupy sprzętu RTV, takie jak mikrofony, słuchawki, czy aparatura odbiorcza i nadawcza. Ta grupa generalnie mocno zyskała na kryzysie z powodu substytucji wydatków konsumpcyjnych, które przesunęły się z usług na towary konsumpcyjne trwałe (tzw. durables), a szczególnie towary elektroniczne.
Po piąte, jest też widoczny popyt na urządzenia domowe, zarówno proste, jak miotły i szczotki, jak też bardziej złożone, jak narzędzia elektryczne. Jest to odzwierciedlenie szerokiego trendu, jakim jest wzrost popytu na towary wyposażenia domu i związane z remontami. Ludzie w czasie pandemii zwiększyli wydatki na urządzanie mieszkań, w których spędzają znacznie więcej czasu niż wcześniej.
Najciekawsze pytanie brzmi, czy towary, które zyskały na kryzysie, w nadchodzącym roku zanotują tąpnięcie eksportu, czy też stabilizację? Na razie pandemia trwa, więc dużych dostosowań w strukturze sprzedaży nie należy się spodziewać, przynajmniej do wiosny 2022 roku. Ale potem droga eksportu niektórych towarów może być wyboista.
