Większość banków działających w Polsce, udzielając kredytu hipotecznego, oczekuje zabezpieczenia w postaci nieruchomości w kraju. W przypadku osób, które chcą kupić np. apartament w Grecji lub dom w Anglii oznacza to, że owszem, bank sfinansuje taki zakup, ale tylko pod warunkiem, że kredytobiorca jest właścicielem innej nieruchomości w Polsce, na której bank będzie mógł ustanowić hipotekę.
— Zakup nieruchomości poza Polską najłatwiej skredytować w banku w kraju, w którym nabywamy nieruchomość. Polskie banki nie chcą finansować takich transakcji z kilku powodów. Po pierwsze, i chyba najważniejsze, żaden bank nie zabezpieczy się na nieruchomości za granicą, ponieważ oznacza to problemy z ewentualną egzekucją z takiej nieruchomości w przypadku braku spłaty. Poza tym rozpoznanie systemu prawnego np. w Hiszpanii, Anglii, czy Grecji to dla banku w Polsce dodatkowe kłopoty i koszty. Pozostaje też problem wyceny nieruchomości i sposobu, w jaki bank miałby oszacować jej wartość — wylicza Michał Krajkowski, główny analityk Domu Kredytowego Notus.
W większości instytucji działających w Polsce zakup nieruchomości za granicami kraju trzeba sfinansować pożyczką hipoteczną. Mimo że kilka banków deklaruje udzielenie pożyczki przy zachowaniu warunków cenowych takich jak dla kredytu mieszkaniowego, to takie transakcje są zawsze rozpatrywane bardzo indywidualnie.
— W Polsce kupujący może zaciągnąć pożyczkę hipoteczną na już posiadanej i nieobciążonej nieruchomości. Takie rozwiązanie ma większość banków. Pożyczka hipoteczna jest droższa od kredytu na zakup mieszkania czy domu, jest udzielana na krótszy czas i może stanowić od 60 do 80 proc. wartości zabezpieczenia. Wtedy jednak nie ma znaczenia na co dokładnie zostaną przeznaczone pieniądze, bo bank nie pyta o cel, nie może to być jedynie działalność gospodarcza — wyjaśnia Aleksandra Łukasiewicz, doradca zarządu firmy Expander Advisors.
Jeżeli bank udzieli pożyczki hipotecznej, to kredytobiorca musi spełnić wymagania stawiane dla takich produktów, czyli mieć odpowiednią zdolność kredytową i być właścicielem innej nieruchomość, która może być zabezpieczeniem pożyczki.
— Jeśli znajdzie się bank skłonny sfinansować zakup kredytem hipotecznym, to oprócz dokumentów potwierdzających dochody i stan prawny zabezpieczenia konieczne jest uzupełnienie wniosku o dokumenty nieruchomości będącej celem kredytowania. Zależnie od kraju mogą to być różne dokumenty, ale na pewno należy dostarczyć dokument o charakterze umowy przedwstępnej. Muszą być w nim określone przede wszystkim cena nieruchomości i sposób zapłaty. Na tej podstawie bank może przeanalizować wniosek i wydać decyzję kredytową — sumuje Michał Krajkowski.