Zapowiedzi podwyższenia podatku VAT spowodowały znaczny wzrost sprzedaży materiałów budowlanych, co zwiększy wpływy do budżetu.
Pod koniec listopada gwałtownie zwiększyły się obroty firm produkujących materiały budowlane. Była to reakcja rynku na plany podwyższenia podatku VAT na te wyroby.
— Wielu inwestorów, szczególnie indywidualnych, odblokowywało ostatnie rezerwy finansowe, aby taniej nabyć materiały. Na ogół ich zakup stanowi 60 proc. wartości całej inwestycji, więc pośpiech wydawał się wskazany — mówi Zbigniew Bachman prezes Polskiej Izby Przemysłowo-Handlowej Budownictwa.
Listopad bywał zazwyczaj bardzo słabym miesiącem dla branży materiałów budowlanych. Obecny wzrost obrotów stanowi ewenement. Uwidocznił się on szczególnie w sektorze materiałów konstrukcyjnych, co nie zdarzało się w ubiegłych latach.
— Zwykle ten asortyment praktycznie nie sprzedaje się w trzecim kwartale — podsumowuje Aleksandra Dąbrowska z krotoszyńskiej fabryki ceramiki budowlanej Cerabud.
Jak bardzo wzrosły obroty w branży materiałów budowlanych, trudno teraz powiedzieć. Praktycznie dopiero w styczniu znane będą pierwsze raporty na ich temat.
Wielu producentów starało się dodatkowo podgrzać koniunkturę. Emitowano reklamy przypominające, że to może być ostatni rok 7-proc. VAT-u na materiały budowlane.
— Proponuje się także zakupy z odroczonym terminem płatności — mówi Aleksandra Dąbrowska.
— Zdarza się, że nabywcy traktują zakup materiałów budowlanych jako lokatę kapitału — dodaje Włodzimierz Wrzosek.
Nie wszyscy producenci są jednak przygotowani na ten nagły wzrost koniunktury. Rok był dla budownictwa bardzo słaby, co wpłynęło na znaczne ograniczanie produkcji.
— Dotyczy to głównie wytwórców materiałów konstrukcyjnych. Wielu z nich zmniejszyło produkcję. Teraz z pewnością żałują — mówi Zbigniew Bachman.
Przedstawiciele branży materiałów budowlanych obawiają się jednak, że ten nagły wzrost koniunktury spowoduje równie głęboką zapaść na początku nowego roku. A to jeszcze bardziej rozchwieje rynek materiałów budowlanych.