EBC powinien mniej martwić się o "fantomowe" ryzyko inflacji i skupić się na zagrożeniu deflacją, która może być skutkiem wojny walutowej —uważa amerykański ekonomista Nouriel Roubini. Jego zdaniem, obawy EBC dotyczące zagrożenia inflacją w Eurolandzie utrudniają poprawę koniunktury w Portugalii, Włoszech, Irlandii, Grecji i Hiszpanii. EBC powinien rozważyć dalsze ilościowe luzowanie polityki pieniężnej. Kwestia relacji walut osiągnęła już punkt wrzenia. Nadmiernie wydające kraje muszą zredukować popyt wewnętrzny, aby się oddłużać, a kraje zbyt oszczędzające odmawiają redukcji uzależnienia od eksportu netto.