W USA przewidywane spadki na otwarciu NOWY JORK (Reuters) - Piątkowe sesje w USA rozpoczną się prawdopodobnie od spadków,
ponieważ po ostatniej wypowiedzi prezydenta Busha inwestorzy coraz bardziej boją się
wojny, a dodatkowo rozczarowała ich najnowsza prognoza lidera w branży mikroprocesorów -
Intela. Prezydent USA George W. Bush wezwał w środę ONZ do przegłosowania w ciągu kilku dni
rezolucji zezwalającej na rozbrojenie Iraku przy użyciu siły. Bush powiedział, że na
rozwiązanie sprawy rezolucji daje sobie jeszcze kilka dni i powtórzył, że jest gotowy na
wojnę z Irakiem nawet bez wsparcia ONZ. Intel podał po zakończeniu czwartkowej sesji, że jego przychody w tym kwartale będą
takie same lub niższe jak przed rokiem, ponieważ słabo sprzedają się najnowsze chipy do
telefonów komórkowych. Kurs Intela spadł w obrocie przedsesyjnym Na przebieg sesji wpływ mogą mieć także dane makroekonomiczne. O godzinie 14.30 Departament Pracy poda dane na temat bezrobocia w lutym. Analitycy
prognozują, że stopa bezrobocia wzrośnie do 5,9 procent z 5,7 procent w styczniu. Ich
zdaniem w ubiegłym miesiącu w USA przybyło 8.000 nowych miejsc pracy. Do godziny 14.17 kontrakty terminowe na Nasdaq 100 spadły o 1,27 procent do 972,0
punktu. Kontrakty na S&P 500 spadły o 0,77 procent do 815,60 punktu. ((Tłumaczył: Tomasz Krzyżanowski; Redagował: Piotr Skolimowski; Reuters Messaging:
[email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22
653 9700, [email protected]))