Wałbrzyska strefa podkręca tempo

Ponad 561 mln zł zainwestują firmy, które od 1 grudnia otrzymały decyzje o wsparciu w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Najwięcej – 200 mln zł – zamierza zainwestować Netbox, założona niemal 25 lat temu rodzinna firma z Gostynia. Producent opakowań z tektury litej, kaszerowanej i falistej zbuduje obok istniejących budynków o powierzchni 35 tys. m kw. nowe, dzięki czemu będzie mieć o 15 tys. m kw. hal więcej. Firma, która w ubiegłym roku miała 211 mln zł obrotów i zatrudnia 400 osób, zwiększy liczbę pracowników o 25 osób.

Drugi co do wielkości projekt planuje Homag Polska, spółka niemieckiego dostawcy rozwiązań do obróbki drewna. Firma zbuduje za 127 mln zł dodatkową halę produkcyjno-magazynową w Środzie Wielkopolskiej i zwiększy zatrudnienie o 70 osób. Na całym świecie firma zatrudnia 6 tys. osób, a jej obroty wynoszą 1,1 mld EUR.

Niemal 112,5 mln zł zainwestuje Rehau, niemiecki dostawca rozwiązań dla budownictwa, stolarki okiennej, motoryzacji, mebli i przemysłu. Firma zbuduje w Śremie halę i zwiększy zatrudnienie o 40 osób.

Bahlsen, producent przekąsek, rozbuduje fabrykę w Oławie. Wyda 80 mln zł na nowe maszyny i modernizację już działających. Liczy, że dzięki temu skróci czas realizacji zamówień.

Pozostałe firmy, które dostały w grudniu decyzje o wsparciu z WSSE, to ZPAS, który rozbuduje zakład w Nowej Rudzie, Shot Blasing — zbuduje zakład w Rzepinie w gminie Żurawina, Zakład Przetwórstwa Mięsnego Jerzy Gawrycki w Bielawie i Multeafil w Dobrzycy.

Grudzień to drugi z kolei świetny miesiąc wałbrzyskiej strefy. W listopadzie również wydała osiem decyzji, w których firmy obiecały 373 mln zł. Do tej pory inwestycje obiecało 36 firm, które wydadzą ponad 2 mld zł i stworzą ponad 2,8 tys. miejsc pracy. Z wartego 2,7 mld zł projektu w Opolu ze wsparciem WSSE wycofał się natomiast koreański SK Nexilis, który fabrykę folii miedzianej wykorzystywanej w bateriach do samochodów elektrycznych zbuduje w Stalowej Woli.

Grudniowe decyzje w wałbrzyskiej strefie