Czwartkowe notowania na parkietach USA są znacznie bardziej niejednoznaczne od tych, które mieliśmy okazję obserwować do środy. Informacje, jakie napływały na rynek przed sesją, miały mieszany wydźwięk i takie też było zachowanie futuresów.
Główne indeksy USA rozpoczęły czwartkowe notowania spadkami. Poza chęcią realizacji zysków po wczorajszej świetnej sesji trudno jest doszukać się innego powodu zniżek. Już jednak po 10 minutach handlu indeksy przeszły do zielonej strefy notowań.
Dane z rynku pracy opublikowane w czwartek okazały się całkiem dobre. Liczba nowych bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy w USA w ostatnim tygodniu wyniosła 522 tys. Analitycy prognozowali 565 tys. zł rejestracji. Mniejsza od szacunków okazała się również liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych; wyniosła 522 tys. wobec prognozy 552 tys. zł.
Rynek z niecierpliwością czekał na publikację wyników finansowych JP Morgan.
Jak się okazało, zysk netto wzrósł w II kwartale o 36 proc., do 2,72 mld USD,
czyli 28 centów na akcję, z 18,4 mld USD. Kurs JP rósł w handlu przedsesyjnym o
4,5 proc., ale po otwarciu zniżkował już o 2 proc.
Inwestorzy mogą dziś
pozbywać się papierów Nokii. Zysk netto spółki spadł o 73 proc. w II kwartale,
do 287 mln euro, czyli 0,10 euro na akcję, z 1,08 mld euro, czyli 0,29 euro na
akcję, w analogicznym okresie ub.r.
To jednak nie wszystkie zapowiedziane na czwartek publikacje - po sesji
wyniki finansowe mają podać Google oraz IBM.
Podpis: PAL
