Warta Vita zmieniła prezesa
Czwartkowa rada nadzorcza Warty Vita odwołała Witolda Nawrockiego ze stanowiska prezesa zarządu firmy. Jego miejsce zajmie Agenor Gawrzyał, prezes TUiR Warty. Teraz Warta Vita zapowiada wiele zmian, także w kontaktach z mediami.
Dla środowiska ubezpieczeniowców zmiana na stanowisku prezesa Warty Vita nie była niespodzianką. Od dawna mówiło się, że akcjonariusze nie są zadowoleni ze stylu prowadzenia firmy przez odwołanego prezesa. Mimo ewidentnej potrzeby wprowadzenia do niej partnera zagranicznego, przez trzy lata kierowania towarzystwem Witoldowi Nawrockiemu nie udało się tego dokonać.
Historia bez sukcesów
Firmą przez ten czas interesowało się kilkanaście zagranicznych koncernów ubezpieczeniowych. Był wśród nich także holenderski potentat ubezpieczeniowy — Aegon. Inwestycja w Wartę Vita miała być częścią polskich planów Aegona, który wciąż poszukuje partnera. W maju ubiegłego roku obietnicę zainwestowania w Wartę Vita złożyła amerykańska spółka lekarzy i przedsiębiorców World Health Network. Wcześniej Amerykanie interesowali się upadłą Hestją. Mieli zamiar wyłożyć 9 mln USD, ale odstraszyły ich gigantyczne zobowiązania finansowe firmy.
WHN chciał budować centrum medyczne. Warta Vita miała wzbogacić tę działalność o sprzedaż polis. Pomysł jednak nie wypalił. Kolejnymi, którzy chcieli współpracować z życiową Wartą, były skandynawskie towarzystwa Trygg Baltica i Pohjola Insurance. Ta ostatnia posiadała już 5,5-proc. pakiet akcji Warty Vita i miała stać się udziałowcem Warty majątkowej. Akcjonariusze Warty postanowili jednak nie przyjmować Finów do swojego grona. W rezultacie Warta musiała odkupić od Pohjoli pakiet akcji Warty Vita.
Niezgrany akcjonariat
Warta Vita nie ma także szczęścia do polskich akcjonariuszy. W ubiegłym roku mówiło się o tym, że PKO BP, jeden z głównych akcjonariuszy życiowego towarzystwa, miał sprzedać swoje 28 proc. akcji Warty Vita. Nabywcą miała być TUiR Warta. Bankowi PKO BP nie było po drodze z budowaną wtedy grupą Warta-PBK. Cień tego podziału widoczny jest dzisiaj. PKO BP i Warta są akcjonariuszami w różnych PTE. Witoldowi Nawrockiemu nie udało się także przekonać szefów PKO BP do wprowadzenia systemu premiującego pracowników okienek bankowych sprzedających polisy. Głównymi akcjonariuszami spółki pozostają nadal Warta -— 66,5 proc. akcji, PKO BP — 18,5 proc. akcji, Elektrim — 6 proc. akcji i Skarb Państwa — 2,1 proc. akcji.